Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Andrzej Cała 16.06.2014

Polacy są rozkochani w Egipcie

Po politycznym i społecznym kryzysie w Egipcie, który wybuchł trzy lata temu, spekulowano, że turystyka w tym kraju mocno ucierpi. Nic takiego się nie stało. - Polacy niezwykle chętnie jeżdżą do tego kraju, ale również inwestują w infrastrukturę - powiedział Adam Gąsior z magazynu "Wasze podróże".
Piramidy w GiziePiramidy w GizieRicardo Liberato/Flickr/Wikipedia
Posłuchaj
  • Mimo nie do końca pewnej i spokojnej sytuacji politycznej w Egipcie, Polacy niezwykle chętnie jeżdżą do tego kraju i inwestują tam (Czwórka/4 do 4)
Czytaj także

Egipt przez długie lata był kierunkiem niezwykle chętnie wybieranym przez turystów. Wydawało się, że ta tendencja odwróci się za sprawą niepewnej sytuacji politycznej, zamieszek, a jednak okazało się zupełnie inaczej. - Wynika to w dużej mierze z tego, że nie wszyscy zdecydowali się zaufać mediom, które za bardzo nagłaśniały i przekolorozywały sytuację z lutego, gdy zginęło dwóch koreańskich turystów, a jakaś samozwańcza grupa terrorystyczna zamieściła w internecie nagranie wzywające do tego, aby nie przyjeżdżać do Egiptu - stwierdził gość "4 do 4". Podkreślił, że był to pierwszy zamach na turystów w tym afrykańskim kraju od dziesięciu lat, a policja i wojsko bardzo szybko znalazły jego winnych.

Rządzący Egiptem zdają sobie sprawę, jak istotnym dla gospodarki państwa jest przemysł turystyczny, a to przekłada się na zapewnienie przyjezdnym jak najlepszych warunków do pobytu oraz oczywiście zapewnienie bezpieczeństwa. Być może turyści z innych krajów nie do końca w to wierzą, bo mniej licznie niż kiedyś odwiedzają arabską republikę, ale Polacy się do tego wskaźnika nie przyłożyli i równie chętnie jak kiedyś właśnie to miejsce wybierają na cel wakacyjnych podróży. - Wiele jest powodów takiego stanu rzeczy. Nie ma równie taniego kraju na tak wysokim poziomie usług turystycznych. Mamy ciepłe morza i stuprocentową gwarancję słońca, doskonałej pogody. Obsłudze hotelowej nie sposób czegokolwiek zarzucić. I to są decydujące aspekty - przekonywał Gąsior. Wskazał on również, że jesteśmy o wiele bardziej zainteresowani morzem i plażami niż turystyką nastawioną na zwiedzanie i poznawanie zabytktów.
Co najciekawsze - coraz częściej jeżdżąc do Egiptu możemy dać zarobić... naszym rodakom. Nie chodzi tutaj wcale o biura podróży. Polacy nie boją się inwestować i niezwykle chętnie w kurortach nad Morzem Czarnym otwierają obozy i szkółki nurkowania, kitesurfingu. - Można zaryzykować stwierdzenie, że co trzecia ze szkółek w największych egipskich ośrodkach turystycznych albo zatrudnia Polaków, albo wręcz jest ich własnością - zasugerował Gąsior.
Szczególną popularnością cieszy się nurkowanie. Zdaniem gościa Czwórki coraz więcej osób wyjeżdżających na wakacje do Egiptu chce odpoczywać aktywnie i wybiera właśnie tę formę. - Nurkowanie jest piękne, daje niezwykłe przeżycia. Kto raz spróbował, chce do tego wracać i nie sądzę, żeby była to moda - przekonywał.
Zapraszamy do wysłuchania zapisu całej rozmowy w "4 do 4".
ac

Egipt przez długie lata był kierunkiem niezwykle chętnie wybieranym przez turystów. Wydawało się, że ta tendencja odwróci się za sprawą niepewnej sytuacji politycznej, zamieszek, a jednak okazało się zupełnie inaczej. - Wynika to w dużej mierze z tego, że nie wszyscy zdecydowali się zaufać mediom, które za bardzo nagłaśniały i przekolorozywały sytuację z lutego, gdy zginęło dwóch koreańskich turystów, a jakaś samozwańcza grupa terrorystyczna zamieściła w internecie nagranie wzywające do tego, aby nie przyjeżdżać do Egiptu - stwierdził gość "4 do 4". Podkreślił, że był to pierwszy zamach na turystów w tym afrykańskim kraju od dziesięciu lat, a policja i wojsko bardzo szybko znalazły jego winnych.

PRZECZYTAJ TEŻ: Jarosław Kret: Chcę przełamać stereotypy dotyczące Egiptu


Rządzący Egiptem zdają sobie sprawę, jak istotnym dla gospodarki państwa jest przemysł turystyczny, a to przekłada się na zapewnienie przyjezdnym jak najlepszych warunków do pobytu oraz oczywiście zapewnienie bezpieczeństwa. Być może turyści z innych krajów nie do końca w to wierzą, bo mniej licznie niż kiedyś odwiedzają arabską republikę, ale Polacy się do tego wskaźnika nie przyłożyli i równie chętnie jak kiedyś właśnie to miejsce wybierają na cel wakacyjnych podróży. - Wiele jest powodów takiego stanu rzeczy. Nie ma równie taniego kraju na tak wysokim poziomie usług turystycznych. Mamy ciepłe morza i stuprocentową gwarancję słońca, doskonałej pogody. Obsłudze hotelowej nie sposób czegokolwiek zarzucić. I to są decydujące aspekty - przekonywał Gąsior. Wskazał on również, że jesteśmy o wiele bardziej zainteresowani morzem i plażami niż turystyką nastawioną na zwiedzanie i poznawanie zabytktów.


Co najciekawsze - coraz częściej jeżdżąc do Egiptu możemy dać zarobić... naszym rodakom. Nie chodzi tutaj wcale o biura podróży. Polacy nie boją się inwestować i niezwykle chętnie w kurortach nad Morzem Czarnym otwierają obozy i szkółki nurkowania, kitesurfingu. - Można zaryzykować stwierdzenie, że co trzecia ze szkółek w największych egipskich ośrodkach turystycznych albo zatrudnia Polaków, albo wręcz jest ich własnością - zasugerował Gąsior.

ZOBACZ: Zwiedzaj Egipt bez piramid


Szczególną popularnością cieszy się nurkowanie. Zdaniem gościa Czwórki coraz więcej osób wyjeżdżających na wakacje do Egiptu chce odpoczywać aktywnie i wybiera właśnie tę formę. - Nurkowanie jest piękne, daje niezwykłe przeżycia. Kto raz spróbował, chce do tego wracać i nie sądzę, żeby była to moda - przekonywał.


Zapraszamy do wysłuchania zapisu całej rozmowy w "4 do 4".


ac