Banki reklamują swoje usługi przekonując, że pożyczki studenckie są tanie, niskooprocentowane i że stanowią odpowiedź na potrzeby kandydatów i studentów. W różnych badaniach żacy sami podkreślają, że taka możliwość finansowania studiów jest dla nich wygodna.
Warto jednak zastanowić się nad tym, na jakich warunkach zaciągamy kredyt w banku i co będzie, jeśli zechcemy rzucić studia, nie kończąc ich.
Czytaj także: Jak rodzice stymulują kariery swoich dzieci <<<
O tym, dlaczego należy czytać to, co pod umową napisano najmniejszym drukie i jak banki starają się przyciągnąć klientów opowiedzą goście Czwórki: Przemysław Mik, specjalista ds. kredytów i prezes spółki szkoleniowej McHayes & StewardGroup, a także Iwona Pugacewicz-Kowalska Analityk bankowy.
Na rozmowę w ramach audycji "4 do 4" zapraszamy we wtorek, 5 sierpnia, od godz. 14.00.
(kd)