W domach, klubach i na imprezach ludzie pochłaniają "mięsne jeże" w najróżniejszych formach. Talerz pełen mięsiw wciąż ewoluuje. - Pozostałbym jednak przy polskim tatarze – mówi stanowczo Jerzy Pasikowski, prezes Fundacji Klubu Szefów Kuchni, mistrz sztuki kulinarnej, i wymienia inne mięsne, tradycyjne polskie rarytasy: - Tuszki w galarecie, które są chyba już troszkę zapomniane, ozorek w galarecie – cielęce i wieprzowe są naprawdę znakomite, schab po warszawsku.
Pasikowski zresztą nie wyobraża sobie kuchni bez mięsa. – Wiem, ze ostatnio coraz więcej osób nie je mięsa, ale chyba jednak jesteśmy stworzeni w taki sposób, że mięso jest nam potrzebne – opowiada Pasikowski.
Podobnie, jak Polacy, którzy rozsmakowali się w tatarze, czyli mielonym mięsie wołowym, podawanym z marynatami, cebulką, żółtkiem z jajka i ogórkiem kiszonym, Włosi ukochali sobie carpaccio. – To nie to samo co tatar – tłumaczy Pasikowski. – Włosi podają je w bardziej prosty sposób: lekko przymrażają polędwicę, kroją ją na bardzo cieniutkie plasterki, które układają na talerzu wysmarowanym uprzednio oliwą z oliwek.
Dowiedz się, jak dokładnie przygotować tatara, poznaj znakomite przepisy na wyśmienite mięsne dania. Posłuchaj całej rozmowy z mistrzem Jerzym Pasikowskim, bądź obejrzyj ją na wideo, po kliknięciu w plik filmowy.
Zapraszamy do słuchania nowego cyklu z audycji "Pod lupą". W kolejnych odsłonach sprawdzimy m. in. czy da się zrobić w domu lody, oraz zrobimy przegląd narzędzi kuchennych. "Pod lupą" codziennie, od poniedziałku do piątku już od godziny 13.!
(kd)