Litwa kojarzy się Polakom głównie z sentymentalnymi wycieczkami do Wilna, a nasi rodacy wciąż mają "z tyłu głowy" przeświadczenie, że to miasto kiedyś było nasze. – Jest to popularny sposób myślenia, zważywszy na naszą wspólną historię – opowiada Mieczkowskia. – Ci wilnianie "starej daty" są już jednak rzadkością, teraz to miasto zamieszkują ich dzieci i wnuki, które zgłębiają wiedzę o historii swojego miasta i kraju w sposób nowoczesny.
Zdanie Mieczkowskiego jednak rzetelne poznawanie Wilna i Litwy to wcale nie jest prosta sprawa. – Ten rejon świata ma bowiem bardzo trudną, powikłaną historię – tłumaczy gość Czwórki. – Żeby ją zgłębić należy zastosować skuteczny klucz.
Jednym z kluczy może być… literatura. – Można próbować poznać Wilno za sprawą Mickiewicza, Słowackiego i wielu innych – mówi Mieczkowski.
Wilno jest przecież miastem multikulturowym. – Dziś Litwini stanowią tam jedynie 50 proc. mieszkańców. – Spotkamy tam także Polaków, Rosjan, Tatarów. A obok świątyń katolickich zobaczyć można nieliczne już dziś synagogi, a nawet bożnicę karaimską.
Wilno to miasto rzeczywiście wspaniałe, ale oprócz niego warto zobaczyć też inne zabytki tego kraju. Jakie? Posłuchaj całej rozmowy ze studia Czwórki, w audycji "4 do 4".
(kd)