Chętnie jeździmy do Tajlandii, ale już sąsiedniej Kambodży często w ogóle nie bierzemy pod uwagę. Tymczasem kraj, mimo trudniej historii i borykania się z wieloma problemami obecnie, ma wiele do zaoferowania.
Aleksandra Nimkiewicz ze Stowarzyszenia Edukacja dla Pokoju zachęca do odwiedzenia tego kraju, bo wcale nie jest tam bardzo niebezpieczne.
Z Kambodżą kojarzy nam się przede wszystkim Angkor Wat, który jest jednym z cudów świata, ale to Phnom Penh jest stolicą tego kraju. - Phnom Penh ma niesamowity urok, czar, który zniewala. Jest spokojnym, bardzo urokliwym miastem, mimo że nie oferuje nam wielu wspaniałych atrakcji do zwiedzania - mówi Aleksandra Minkiewicz. - Phnom Penh było uważane za perłę Azji - najpiękniejsze z miast francuskich Indochin. Zachwyca wspaniałą architekturą kolonialną - dodaje.
Nad stolicą Kambodży wciąż jeszcze unosi się duch Czerwonych Khmerów. Phnom Penh mocno doświadczyło reżimu Polpota. - Przez cały czas trwania reżimu Polpota w budynku starego liceum znajdowała się jedna z najstraszniejszych katowni. Stracono tam tysiące ludzi. W tym momencie jest tam muzeum, porównywalne chyba tylko do Oświęcimia - opowiada gość Czwórki.
Wędrując po Kambodży warto zgubić się w Phnim Penh, pospacerować starmi uliczkami, odwiedzic wielki bazar, zobaczyć pałac królewski czy kupić jedwabny szal. Czego nie robić w Kambodży na co uważać dowiesz się słuchając załaczonej rozmowy z audycji "4 do 4".
Zapraszamy również do wysłuchania materiałów o jednej z najbardziej zadziwiających budowli na świecie - Angkor Wat oraz o kulinarnych przysmakach Kambodży.
Poznaj tajemnice najpiękniejszych zakątków świata > > >
(pj)