Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 17.09.2013

Włodzimierz Kleszcz: w reggae czułem zew wolności

Gdyby nie jego pamiętne audycje w Polskim Radiu, być może nie słuchalibyście obecnie "Strefy Dread". Włodzimierz Kleszcz, kluczowa postać dla rozwoju polskiej sceny reggae, świętuje właśnie 40-lecie pracy zawodowej.
Mirosław Maken Dzięciołowski wraz z Włodzimierzem Kleszczem w studiu CzwórkiMirosław "Maken" Dzięciołowski wraz z Włodzimierzem Kleszczem w studiu Czwórkiscreen/wideo
Posłuchaj
  • Włodzimierz Kleszcz o historii reggae w Polsce - rozmawia Mirosław "Maken" Dzięciołowski (DJ Pasmo/Czwórka)
Czytaj także

- Zaczęło się od bluesa, gdy chyba w 1965 roku chodziliśmy do klubu "Jajo pełne muzyki" na warszawskiej starówce – opowiada Włodzimierz Kleszcz, dziennikarz, producent, wydawca, promotor, autor tekstów piosenek i scenariuszy. – Pierwszy kontakt z radiem miałem w 1972 roku, gdy kolega zaprosił mnie do współpracy przy liście przebojów Rozgłośni Harcerskiej. To była właściwie praca społeczna, ale dzięki temu uczyłem się. W końcu zaproszono mnie do współpracy w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
Pod koniec lat 70. zaczął więc przygotowywać pierwsze audycje. Najpierw była "Nowa muzyka reggae", potem przyszedł czas na "Głos z Jamajki", której na antenie można słuchać było co dwa tygodnie. W końcu w Rozgłośni Harcerskiej otrzymał audycję pt. "Reggae – karaibski blues". I wszystko potoczyło się bardzo szybko. – Szukałem bluesa wszędzie, we wszystkim. Tego feelingu – wspomina Kleszcz. – Potem dzieliłem się z ludźmi tym, co przeżywałem.

Włodzimierz
Włodzimierz Kleszcz/screen wideo

Kleszcz był odpowiedzialny m.in. za organizowanie koncertu "Solidarność Anti-Apartheid", który w 1989 roku odbył się w Hali Stoczni Gdańskiej, czy muzycznych spotkań Twinkle Brothers z rodziną Trebunia – Tutka. – W reggae czułem zew wolności, niekłamanego, żarliwego uniesienia – opowiada o tamtych wydarzeniach gość "Dj Pasma". - "Solidarność Anti-Apartheid" to była wielka rzecz.
Dziś Włodzimierz Kleszcz przyznaje, że jego największym życiowym osiągnięciem są córki: Maja i Agnieszka. – Jedna jest śpiewającą artystką, druga – skrzypaczką – mówi gość Czwórki. – Obie są dla mnie radością i nadzieją.

(kd)