Niezwykłe i niepowtarzalne zjawiska fascynują ludzi na całym świecie. O tym co teraz w najodleglejszych zakątkach świata jest "trendy" opowiadali w Czwórce dziennikarze z całego świata.
Sporo modnych zjawisk, za którymi szaleją Azjaci, nie dociera niestety na inne kontynenty. Choć na przykład w Malezji coraz popularniejszy staje się amerykański sposób ubierania się, czyli zestaw dżinsy, koszulka i czapka bejsbolówka.
- Nawet kobiety w tradycyjnych muzułmańskich stronach zakładają takie czapki. Wszystko z powodu upału! - relacjonuje dla Czwórki Simon z Malezji.
Azjaci szaleją także za technologicznymi nowościami, podobnie jest oczywiście z resztą świata, czyli także ze słoneczną Kalifornią.
- Tu popularne są urządzenia typu smart phone. W telefonie umieszczane są wszystkie potrzebne narzędzia, także nie potrzebujesz już na przykład przenośnego komputera - mówi Magda z San Francisco.
Do takich telefonów dostępne są miliardy aplikacji, które służą wszystkiemu, bo na przykład ustalają trasę spaceru, liczą kalorie i rozpoznają nawet puszczane w radiu piosenki!
W czasie programu "Bed&Breakfast" okazało się, że wcale nie za telefonami, ale za wymyślnymi przepisami kulinarnymi szaleją teraz mieszkańcy Antypodów.
- Nie do końca rozumiem dlaczego w Australii tak bardzo popularne są teraz programy kulinarne - mówi Jane z Australii, która przyjechała do Polski z mężem dyplomatą. Dziennikarka zaznacza, że pozytywną cechą australijskich programów jest to, że łagodnie obchodzą się z ich uczestnikami.
Zdaniem dziennikarzy obserwujących Polskę są u nas bardzo popularne tańce hiszpańskie, które staramy się tańczyć bardzo dokładnie, czyli zgodnie ze wszystkimi teoretycznymi zasadami. Coraz więcej ludzi rozmawia też w "ponglish", czyli wplatają angielskie słowa do polskiego języka...
Uwaga! Audycja "Bed&Breakfast" to dobra okazja, by podszlifować angielski. Posłuchajcie rozmów z ludźmi mieszkającymi w Kalifornii, Malezji i w Australii, kliknijcie ikonę dźwięku po prawej stronie artykułu.
usc