migracja
migrator migrator
31.03.2010
Otworzą starą kopalnie węgla, by wydobywać metan
Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW), która przoduje w gospodarczym wykorzystaniu metanu, chce pilotażowo pozyskiwać ten gaz nie tylko z czynnych kopalń, ale także z kopalni zamkniętej przed 10 laty.
Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW), która przoduje w gospodarczym
wykorzystaniu metanu, chce pilotażowo pozyskiwać ten gaz nie tylko z
czynnych kopalń, ale także z kopalni zamkniętej przed 10 laty. Metan ma
posłużyć do ogrzewania miejscowej szkoły i jako paliwo autobusów.
Kopalnie
JSW należą do najbardziej metanowych w Polsce. Większość z nich
zaliczana jest do czwartej, najwyższej kategorii zagrożenia metanowego.
Ok. 40 proc. wydzielającego się ze złóż węgla metanu trafia do
instalacji odmetanowania. Blisko trzy czwarte z tego jest
wykorzystywane, m.in. do produkcji ciepła i prądu.
Sięgnięcie po
metan z zamkniętej kopalni, aby wykorzystać go do celów komunalnych, to
nowy pomysł na zagospodarowanie tego gazu. Pilotażowa instalacja ma
powstać na terenie byłej kopalni "Moszczenica" W Jastrzębiu Zdroju,
gdzie w 2000 r. skończył się węgiel. Będzie to wspólne przedsięwzięcie
JSW i jastrzębskiego samorządu.
Projekt zakłada, że JSW zbuduje
kontenerową stację odmetanowania, służącą do ujmowania gazu, natomiast
opracowaniem projektu technicznego i kosztorysu oraz budową stacji
sprężania i dystrybucją gazu zajmie się spółka należąca do JSW i
samorządu - Jastrzębska Strefa Aktywności Gospodarczej. Ponadto samorząd
zbuduje instalację do odbioru sprężonego gazu, który posłuży do
ogrzewania jednej ze szkół (w dzielnicy Ruptawa), a następnie jako
paliwo dla miejskich autobusów.
Warunkiem rozpoczęcia tych prac
jest przygotowanie przez Akademię Górniczo-Hutniczą w Krakowie założeń
techniczno-technologicznych przedsięwzięcia. Na razie nie wiadomo, kiedy
faktycznie rozpocznie się realizacja projektu na placu budowy.
Pilotaż
ma przede wszystkim pokazać, jaki wpływ wywrze ujmowanie metanu z tzw.
zrobów (miejsc po wydobyciu węgla) nieczynnej kopalni "Moszczenica" na
sąsiadującą z nią czynną kopalnię "Jas-Mos" - obie kopalnie są połączone
pod ziemią. Chodzi m.in. o sprawdzenie, czy po rozpoczęciu eksploatacji
nie zmieni się koncentracja metanu i jakie są jego rzeczywiste zasoby.
"Jeśli
pomysł się sprawdzi, możemy na znacznie szerszą skalę sięgać po gaz
pozostały w wyeksploatowanych partiach złoża naszych kopalń, choćby
poprzez zabudowanie kolejnych silników gazowych służących do produkcji
energii elektrycznej, cieplnej i chłodu" - wyjaśnił dyrektor zespołu
zarządzania energią w JSW, Kazimierz Gatnar.
[----- Podzial strony -----]
JSW zastanawia się
także nad wykorzystaniem ewentualnych nadwyżek metanu, pojawiających się
okresowo, poza sezonem grzewczym. W grudniu ubiegłego roku JSW i firma
Entrade z Warszawy zawarły porozumienie o współpracy i sprzedaży 6 mln m
sześc. gazu rocznie spółce celowej CNG Jastrzębie. Zajmie się ona
budową instalacji sprężania, dystrybucją sprężonego gazu i budową
silników gazowych na terenie wyznaczonym przez odbiorcę, który będzie
korzystał z wyprodukowanej w ten sposób energii elektrycznej, ciepła i
chłodu. Pierwszy człon takiej instalacji powstanie jeszcze w tym roku w
kopalni "Pniówek".
W ubiegłym roku w kopalniach JSW ujęto ponad
133 mln m sześc. metanu. W niektórych kopalniach spółki pozyskany gaz
jest zagospodarowywany w 85-95 procentach; średnio w skali spółki
stopień jego wykorzystania to 72 proc. Połowa z tego gazu zużywana jest
przez silniki gazowe, produkujące ciepło i prąd. Pierwszy taki silnik
pojawił się w kopalni "Krupiński" w 1997 r., teraz jest ich już sześć, a
w najbliższym czasie dojdą kolejne dwa.
Od tego roku, dzięki
nowelizacji prawa energetycznego, produkcja energii (w tzw. skojarzeniu z
produkcją ciepła) z towarzyszącego złożom węgla metanu została objęta
preferencjami w postaci specjalnych certyfikatów. Ma to zachęcić
kopalnie do energetycznego wykorzystania tego gazu. O wprowadzenie tego
typu, a nawet idących jeszcze dalej rozwiązań, od lat zabiegało
środowisko górnicze.
Z pokładów metanowych pochodzą cztery na
pięć ton wydobytego w Polsce węgla. W ubiegłym roku we wszystkich
polskich kopalniach wydzieliło się 855,7 mln m sześc. metanu (w 2008
roku było to ok. 881 mln m sześc.), czyli średnio ponad 1,6 tys. m
sześc. na minutę. Z tego mniej niż jedna trzecia (259,8 mln m sześc.)
trafiła do instalacji odmetanowania. Większość metanu z kopalń jest
wyprowadzona do atmosfery drogą wentylacyjną, szkodząc klimatowi, bo
potencjał cieplarniany metanu jest 21-krotnie większy niż dwutlenku
węgla. Obecnie efektywność wykorzystania ujętego metanu zbliżona jest do
60 proc.
tk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP