Emilian Kamiński to aktor przez wielu ceniony, nie tylko za swoje role, ale też ze względu na zaangażowanie w sprawy polskiej kultury i postawę opartą na szacunku dla tradycji i kodeksie honorowym. Gość audycji "Kontrkultura" podkreślał, że zawsze starał się, by w jego życiu "być" było co najmniej tak samo ważne jak "mieć". - Obecnie widzę bardzo poważne zagrożenia, wynikające z nierównomiernej obecności tych elementów w egzystencji nowego pokolenia. Dzisiejsza struktura cywilizacyjna wprowadza bardzo silne parcie żeby "mieć", a to donikąd nie prowadzi – mówił aktor. Jego zdaniem obecnie dużo ludzi chce zrobić karierę dla samej kariery, niezależnie od umiejętności. - Ja im wtedy podpowiadam, żeby najpierw się czegoś nauczyli, poznali podstawy – stwierdził.
Miejscem, w którym Emilian Kamiński stara się przekazywać pozytywne wartości i wpajać zamiłowanie do warszawskiej tradycji, jest prowadzony przez niego od 2009 roku Teatr Kamienica. Scena placówki znajduje się w budynku z początku XX wieku, jednym z niewielu, którym udało się przetrwać Powstanie Warszawskie. - Jest to kamienica, którą zaczęto budować w 1903 roku. Bardzo warszawska. W czasie II wojny światowej była wypalona, ale się ostała. Długo szukałem takiego miejsca. Kiedy stanąłem w 2002 roku na jej podwórku, to choć biedna była to kamienica, pomyślałem "mam cię".
Więcej na temat działalności Teatru Kamienica i marzeń Emiliana Kamińskiego dowiesz się, słuchając nagrania audycji.
bch