Czwórka
Przemysław Goławski
08.07.2012
Idzie człowiek - pielgrzymowanie w intencji pokoju
Prawdziwa pielgrzymka liczy 40 centymetrów. Tyle dzieli rozum od serca. O pielgrzymowaniu porozmawiamy w Nocnych Czatach - niedziela, godz. 23.
fot. Chuck Coker, lic. CC, Flickr
Posłuchaj
-
Idzie człowiek - pielgrzymowanie w intencji pokoju
Czytaj także
Pielgrzymka to nie tylko podróż do jakiegoś miejsca na mapie. To także droga w głąb samego siebie, do sumienia, do prawdy o własnym życiu. Dopiero poznanie i przyjęcie tej prawdy może coś w nas zmienić. Żeby głosić pokój, trzeba najpierw mieć go w sercu.
Wojtek, Roman i Dominik. Trzy różne charaktery, temperamenty i osobowości. Życie każdego z nas to inna droga. Jednak dane nam było się spotkać i wyruszyć we wspólną pielgrzymkę. Po raz pierwszy spotkaliśmy się jesienią 2010 w Niepokalanowie i tam narodził się pomysł pielgrzymki "Idzie człowiek". Około rok później, po ok. 100 dniach pieszej wędrówki dotarliśmy do Asyżu, żeby przy grobie Franciszka razem z przedstawicielami wszystkich religii modlić się o pokój dla człowieka i dla świata, który zaczyna się w sercu każdego z nas. Nasza pielgrzymka była uczczeniem XXV rocznicy międzyreligijnego spotkania i modlitwy o pokój w Asyżu, które odbyło się na zaproszenie papieża Jana Pawła II w dniu 27 października 1986 roku.
źr. idzieczlowiek.pl