Na jakimś etapie czy płaszczyźnie życia każdy z nas doświadczył, doświadcza bądź dopiero doświadczy cierpienia. Gdy przydarzy się to naszym bliskim, my zostaniemy postawieni w roli towarzyszacych, wspierających. Obie sytuacje należą do traumatycznych i nie zawsze wiemy, jak się zachować. Są jednak ludzie - jednym z nich był ks. Jan Kaczkowski, założyciel hospicjum w Pucku, sam chory na glejaka mózgu - którzy mówią o właściwej drodze i pokazują ją swoim życiem. - Ks. Jan mówił: nie uciekajcie, wejdźcie w to, ale nie bójcie się i nie dajcie się przytłoczyć. Przeżyjcie to, a znajdziecie w cierpieniu nadzieję i będziecie ją dawać innym - wspomina Piotr Żyłka, który ze zmarłym 28 marca kapłanem przeprowadził wywiad rzekę.
W wywiadzie udzielonym radiowej Jedynce w 2014 roku ks. Jan podkreślał, że "życie jest na tyle poważne i świetne, że warto żyć pełnią" każdego dnia, a nie dopiero na wieść o chorobie, zbliżającej się śmierci. Jeśli ktoś nie ma na to sił, puste "pocieszactwo" nie wystarczy. - Mamy w sobie taką pokusę, gdy z kimś z naszych najbliższych dzieje się coś złego, powiedzenia, że na pewno będzie dobrze. Ale w sytuacji kryzysu nie wiadomo, czy będzie dobrze. Mądra obecność, z bliskością także fizyczną, przytulaniem, mówieniem "jestem przy tobie", to daje ogromną siłę. Jeśli będziemy sztuczni, nigdy do drugiego człowieka nie dotrzemy.
Co dawało siłę ks. Janowi Kaczkowskiemu i jak walczyć z pokusą mówienia, że "będzie dobrze"? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której o doświadczeniu towarzyszenia w chorobie mówiła aktorka Ewa Gorzelak-Dziduch.
***
Tytuł audycji: Damska torebka
Prowadzą: Marta Januszewska, Agata Puścikowska, Mira Jankowska
Goście: Piotr Żyłka (redaktor naczelny portalu deon.pl i autor wywiadu rzeki ze zmarłym ks. Janem Kaczkowskim opublikowanego w książce "Na pełnej petardzie"), Ewa Gorzelak-Dziduch (aktorka, założycielka Fundacji Nasze Dzieci)
Data emisji: 2.04.2016
Godzina emisji: 11.15
asz/jp