Boleśnie doświadczony przez los pożarem domu, śmiercią brata i okaleczeniem w wypadku, po którym musiano mu amputować lewe podudzie i prawe przedramię, Jan Mela ma w sobie tyle hartu ducha, że mógłby nim obdzielić zastęp harcerzy.
- Pokora to piękny przymiot, ale uważam, że czasem brak pokory, wadzenie się z życiem może być budujące. Dyskusje, nawet ostre, mogą być budujące, jeżeli człowiek w kłótni z drugim człowiekiem, z sobą samym czy z Panem Bogiem potrafi słuchać i coś z tego wyciągać - stwierdził gość audycji.
W 2008 roku Jan Mela założył fundację "Poza Horyzonty" pomagającą osobom do 18 roku życia, które w wyniku wypadków utraciły kończyny. - Niepełnosprawnym, którzy trafiają do naszej fundacji staram się przekazać, żeby nie ukrywali swojej odmienności. Im bardziej my sami jesteśmy pogodzeni ze sobą, im bardziej lubimy siebie, nasze wady i ograniczenia , tym bardziej - wbrew pozorom - inni ludzie przestają zwracać uwagę na nasze kalectwo.
Mela opowiedział o trudnej drodze do akceptacji siebie po wypadku. O tym, jak od nowa uczył się człowieczeństwa, jak przełamywał słabości i o czym myślał podczas długich wypraw między innymi na Biegun Północny i Biegun Południowy.
Więcej w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: "Ocaleni" w pasmie "Twarzą w twarz"
Prowadzi: Rafał Porzeziński
Gość: Jan Mela (najmłodszy w historii zdobywca obu biegunów w ciągu jednego roku. Jest jednocześnie pierwszym niepełnosprawnym, który dokonał takiego wyczynu. Założyciel fundacji Poza Horyzonty)
Data emisji: 9.08.2016
Godzina emisji: 23.15
ab/ei