Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 29.04.2021

Technologia gwarantem bezpieczeństwa?

ABS, system kontroli trakcji czy czujniki parkowania to standard wyposażenia każdego nowego samochodu. Dzisiejsze auta to naszpikowane nowoczesnymi systemami techmobile, które mają zwiększać bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Czy jednak warto bezgranicznie ufać współczesnej technologii?

Historia systemów bezpieczeństwa w samochodach jest tak długa, jak historia motoryzacji. Doświadczenia związane z użytkowaniem pierwszych pojazdów skłoniły wynalazców do prac nad poprawą bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów. Bardzo szybko powstały więc pasy biodrowe (takie jak obecnie w samolotach), a z czasem pojawiły się także pasy trzypunktowe, zagłówki i poduszki powietrzne – mimo to, wciąż systemów zabezpieczeń było zbyt mało.

I tak po wielu dekadach ewolucji programów gwarantujących bezpieczną jazdę, dzisiejsze samochody stały się właściwie superkomputerami na kółkach. Najpopularniejszymi systemami bezpieczeństwa są te dotyczące wykrywania:

  • martwego pola,
  • znaków drogowych,
  • zmęczenia kierowcy.

Dodatkowo prowadząc samochód mamy do dyspozycji co najmniej kilku „asystentów”, którzy zajmują się:

  • parkowaniem,
  • hamowaniem przy małych prędkościach,
  • rozpoznawaniem pieszych,
  • utrzymywaniem toru jazdy na właściwym pasie.

-


Rozwój technologii pozwala dopracować systemy bezpieczeństwa niemal do perfekcji. Tomasz Szkudlarek, Dyrektor Centrum Badawczo-Rozwojowego ZF w Łodzi zapewnia, że wszystkie systemy bezpieczeństwa bazują na restrykcyjnych normach i przepisach, co umożliwia dopuszczenie ich do użytku.

Posłuchaj
01:03 SZKUDLAREK 1.mp3 Technologia w służbie bezpieczeństwa (Na luzie/PRK)

Specjaliści twierdzą, że ryzyko popełnienia przez system błędu można wyeliminować niemal do zera. Mimo to, trzeba mieć na uwadze fakt, że nawet najlepiej dopracowane oprogramowanie w pewnym momencie może zawieść.

Dzisiejsze samochody to jeżdżące jednostki analityczne. Działające systemy bezpieczeństwa wymieniają się danymi, analizują w ułamkach sekundy dziesiątki parametrów i niekiedy wyprzedzają reakcje kierowców. Wiele modułów "rozmawia ze sobą" ustalając plan działania – np. kamera informuje, że widzi jakiś obiekt, radar ocenia odległość od tego obiektu oraz prędkość jego poruszania i przekazuje te dane komputerowi pokładowemu, który informuje kierowcę: „hamuj!”- tłumaczy Tomasz Szkudlarek.

Posłuchaj
00:52 SZKUDLAREK 2.mp3 Wymiana informacji między modułami (Na luzie/PRK)

Najlepszym przykładem cyfryzacji motoryzacji są samochody autonomiczne, w których odbywa się ciągła analiza setek tysięcy danych na sekundę. Systemy same podejmują określone decyzje w taki sposób, by nie doprowadzić do niebezpiecznego zdarzenia i chronić zdrowie i życie innych.

Posłuchaj
00:48 Szkudlarek_2_ewolucja.mp3 Ewolucja systemów bezpieczeństwa (Na luzie/PRK)

W jaki sposób samochód "wie", że np. dany obiekt znajduje się w martwym polu lub zjechaliśmy z pasa ruchu? Obecnie najbardziej rozpowszechniona dla komunikacji między modułami jest jest magistrala CAN czyli Controler Area Network.

Posłuchaj
00:32 Szkudlarek_4_rodzaje komunikacji.mp3 Komunikacja między modułami (Na luzie/PRK)

00:30 Szkudlarek_5 magistrala CAN.mp3 Magistrala CAN (Na luzie/PRK)

Nowoczesne systemy bezpieczeństwa nieustannie się rozwijają.. Część użytkowników wyraża jednak zdecydowane niezadowolenie z powodu cyfryzacji czegoś w pewnym sensie tak pierwotnego i fizycznego, jak samochód.

Posłuchaj
01:01 Szkudlarek_7_ciągły rozwój.mp3 Ciągły rozwój technologii w motoryzacji (Na luzie/PRK)

Dokąd zmierza przyszłość motoryzacji? Trudno wskazać jednoznaczny kierunek. Jedno jest jednak pewne – to na pewno nie koniec zmian. Systemy bezpieczeństwa nieustannie ewoluują, a programiści, technicy i mechatronicy ciągle udoskonalają kolejne moduły. Za kilka, kilkanaście lat dzisiejsze rozwiązania, które uznajemy za nowinki technologiczne będą standardem, za który dziś uważamy np. ABS.


W tym wszystkim warto jednak pamiętać o jednym – najważniejszym systemem bezpieczeństwa w samochodzie jest kierowca i jego rozsądek. Żaden, nawet najdoskonalszy moduł nie zastąpi myślenia za kierownicą.

Patryk Michalski, Łukasz Siudak


CZYTAJ TAKŻE: