Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 16.08.2016

Polacy coraz chętniej urlop spędzają w kraju. Zachęca jakość, cena i bezpieczeństwo

Przed wakacjami blisko dwie trzecie Polaków deklarowało, że spędzi urlop w kraju. Dzieje się tak z powodu obaw o sytuację geopolityczną na świecie, bo do Turcji, Egiptu czy Tunezji poleciało w tym roku pięć razy mniej turystów, niż zazwyczaj, ale również dlatego że mamy coraz lepsze warunki do wypoczywania w kraju, mówi w radiowej Jedynce Wojciech Fedyk, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej.
Posłuchaj
  • O tym, co skłania Polaków do wypoczynku w kraju, mówił w „Ekpressie gospodarczym” radiowej Jedynki: Wojciech Fedyk, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Wojciech Fedyk, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Wojciech Fedyk, prezes POT

- Decyzje o tym, gdzie się wypoczywa, są wielowątkowe. To jest kwestia naszych potrzeb i motywacji. Oczywiście czynnik niebezpieczeństwa jest jednym z warunków podejmowania takiej decyzji. Ale również to, że mamy atrakcyjne miejsca w Polsce, rosnącą jakość bazy noclegowej, nasz system kategoryzacji jest jednym z najbardziej wymagających w Unii Europejskiej, to, że polski turysta uczy się wypoczywać w sposób aktywny, szukając wielu pomysłów na taki wypoczynek. A pogoda niekiedy schodzi na drugi plan – podkreśla Wojciech Fedyk, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej. – Staramy się właśnie pokazywać w działaniach promocyjnych Polskę wielowymiarową, od morza po Karpaty, poprzez pojezierza i wypoczynek w dużych i małych miejscowościach – dodaje.

Działania promujące turystykę w Polsce

Przedsiębiorcy z branży często narzekają na krótki sezon turystyczny w Polsce. POT organizuje wiele akcji, które mają ten sezon przedłużyć.

- Takie akcje jak „Polecamy na weekend”, które prowadzimy, pokazując najciekawsze miejsca, eventy, spotkania, imprezy, są przykładem tego typu działania. Nasz konkurs „Odpoczywaj na wsi” pokazuje polską agroturystykę w trochę innym świetle. Zakończyliśmy także konkurs „Ale Polska” pokazujący najciekawsze miejsca, w tym certyfikowane przez Polską Organizację Turystyczną. Pobudzamy też turystów do aktywności konkursem „Turystyczny Mistrz Polski”, który sprawdza wiedzę. Również akcja Ministerstwa Sportu i Turystyki „Polska zobacz więcej - weekend za pół ceny” jest odpowiedzią na rosnące zainteresowanie Polaków wypoczynkiem w kraju. Ponad 400 podmiotów zgłosiło się, żeby zaoferować polskim turystom zniżkowe usługi, od bazy noclegowej, po gastronomię i różne atrakcje – wylicza gość „Ekspressu gospodarczego”.

Polska nie tylko na wakacje

Atrakcyjne turystyczne, baza hotelowa i punkty gastronomiczne czekają na turystów w cały kraju, choć Polacy nadal najchętniej na urlopowe destynacje wybierają morze albo góry.

- Jest taka moda na wypoczynek latem nad morzem, a zimą w górach. Jednak nam wszystkim powinno zależeć na tym, żeby Polska była na cztery pory roku. Na mapie ruchu turystycznego są oczywiście miejsca dominujące: Małopolska, Pomorskie, Zachodniopomorskie, Mazowieckie, Dolnośląskie, Podkarpackie i województwo warmińsko-mazurskie. One generują pomiędzy 13 a 6 proc. tego ruchu. Przy czym proszę pamiętać, że w Polsce mamy blisko 40 mln krajowych podróży turystycznych. Jest to więc ogromna skala. Mamy więcej turystów krajowych niż zagranicznych przyjeżdżających do Polski. To prawie 16 mln podróży tzw. długookresowych, a blisko 25 mln krótkookresowych. Polacy nie wypoczywają więc tylko w wakacje. Coraz częściej jeździmy nad morze i w kwietniu, i w marcu, szukamy aktywnych form wypoczynku. Polska jesień nad Bałtykiem też może być wspaniała dla tych, którzy szukają innych form wypoczynku niż leżenie na plaży. Każdy, kto w Polsce skorzysta z różnego rodzaju systemów, które podpowiadają, gdzie warto pojechać, znajdzie coś dla siebie interesującego w każdym dniu w roku – uważa Wojciech Fedyk.

Rozładowanie ruchu turystycznego

Rosnący popyt znajduje odzwierciedlenie w wyższych cenach usług turystycznych w szczycie sezonu.

- W modelach europejskich w takie dni w roku, kiedy następuje koncentracja ruchu turystycznego, ceny usług turystycznych są najwyższe. W ten sposób rozprasza się ten ruch i rozkłada się go równomiernie w roku. W Polsce długie weekendy, np. majowy, przyciągają rzeszę turystów. Musimy się uczyć od siebie wzajemnie i od innych, że wypoczynek wymaga przygotowania się: decyzji, gdzie pojechać i w jakim okresie, żeby samemu nie stwarzać sobie problemów z korkami, kolejkami do różnych atrakcji. Są też osoby, które lubią taki tłok, natężenie ruchu turystycznego, bo to ich bawi. A są i tacy, którzy szukają na wyjazdy innych weekendów i wypoczynku w tygodniu – zaznacza prezes POT.

Wysoka jakość za niewygórowaną cenę

Jak podkreśla rozmówca Jedynki, nie jest prawdą, że Polska jest droga.

- Oferujemy produkt turystyczny o coraz wyższej jakości, nasza baza noclegowa ma odpowiedni poziom i za tę jakość po prostu trzeba odpowiednio zapłacić. Trzeba być oczywiście świadomym tych cen i trzeba też umieć je sprawdzić i policzyć. Systemy rezerwacyjne podpowiadają polskim turystom, gdzie w danym momencie jest taniej – mówi Wojciech Fedyk. – Ceny w zależności od miejscowości, sezonu, obiektu są zróżnicowane, ale myślę, że dostępne. Wzrost ruchu turystycznego Polaków też o tym świadczy – podkreśla.

Kształcenie kadr

Ten większy ruch turystyczny przekłada się również na zatrudnienie w branży.

- Zawsze jest tak, że rosnący ruch turystyczny powoduje konieczność korzystania z dodatkowych kadr w obsłudze – wyjaśnia Wojciech Fedyk. – Mamy oczywiście pewne problemy z kadrą turystyczną, poziomem jakości i kompetencji. Cały czas rosną jednak różnego rodzaju systemy podnoszące kompetencje kadr. Mamy przecież różnego rodzaju certyfikacje i rekrutacje wyższych szkół, które kształcą kadry na rzecz turystyki. POT przygotowuje się też do prowadzenia nowego parazawodu brokera turystycznego, który byłby partnerem dla turysty w planowaniu jego wypoczynku, uzupełniałby system touroperatorów i agentów turystycznych – dodaje.

Od stycznia do maja w naszej bazie noclegowej odnotowano 7-procentowy wzrost w skali roku. Największą popularnością wśród wypoczywających cieszą się: Zakopane, Kołobrzeg i Władysławowo, a także Sopot i Gdańsk.

Sylwia Zadrożna, awi