Monitoring miejski. Nasze życie pod ciągłym nadzorem?
- Jedną z funkcji kamer monitoringu miejskiego jest prewencja. Kamery odstraszają potencjalnych przestępców, ale z drugiej strony - ci po prostu często je niszczą, dlatego ciężko jest oszacować bezpośredni związek wzrostu liczby kamer ze spadkiem liczby przestępstw - tłumaczył w Czwórce Jacek Włodarczyk. Zaś jak podkreślała Anna Walkowiak, nagrania z miejskich kamer spełniają także funkcję dowodową, są ułatwieniem dla policji. - Pojawiają się jednak problemy z ochroną danych osobowych. Tymczasem póki co, jeśli chodzi o rozmieszczenie kamer w miastach mamy w tym zakresie "wolną amerykankę". Były projekty ustawy, która miała regulować sprawę lokalizacji kamer, ale zakończyły się fiaskiem - mówiła ekspertka.
Dlatego też kamery monitoringu instalowane są także przez prywatnych przedsiębiorców m.in. w basenowych przebieralniach, co budzi wiele kontrowersji. Kto może zainstalować kamerę i jak długo przechowywane są takie dane? Czy każdy z nas może "podejrzeć" nagrania z takiego monitoringu i do kogo zwracać się w tej sprawie? Na te pytania także szukaliśmy odpowiedzi w studiu Czwórki.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Katarzyna Kornet
Materiał przygotowała: Michał Piwowarek
Gość: Anna Walkowiak (Fundacja Panoptykon), Jacek Włodarczyk (naczelnik wydziału Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Warszawy)
Data emisji: 14.03.2017
kd