Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 23.09.2012

Lech Poznań zmarnował szansę na fotel lidera

Lech Poznań na własnym boisku tylko zremisował z beniaminkiem - Pogonią Szczecin 1:1 (1:1) w meczu 5. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy.
Bartosz ŚlusarskiBartosz Ślusarski PAP/Jakub Kaczmarczyk
Posłuchaj
  • Piotr Reiss, piłkarz Lecha Poznań po meczu z Pogonią Szczecin (IAR)
  • Radosław Janukiewicz, bramkarz Pogoni Szczecin po meczu z Lechem Poznań (IAR)
Czytaj także

Na trybunach Stadionu Miejskiego zasiadło 28 112 widzów, co jest rekordem frekwencji w obecnym sezonie T-Mobile Ekstraklasy. Poprzedni należał także do Lecha - jego ostatni mecz z Górnikiem Zabrze (0:0) obejrzało 27 130 sympatyków futbolu.

Piotr Reiss znów zagrał w Lechu Poznań
W kadrze gospodarzy na mecz z Pogonią znalazł się Piotr Reiss. Ten 40-letni piłkarz ponad trzy lata temu pożegnał się z Lechem, ze względu na podejrzenie udziału w aferze korupcyjnej. Wrócił "na stare śmieci" przed niespełna miesiącem, ale oglądał mecze z trybun. W niedzielę pojawił się na boisku w 74. minucie, zaliczając 320. występ w polskiej ekstraklasie.
Już pierwsze minuty spotkania przyniosło sporo emocji. Dwie akcje Pogoni skończyły się groźnymi dośrodkowania wzdłuż bramki Jasmina Burica, ale dla Lecha skończyło się tylko na strachu. W odpowiedzi podopieczni Mariusza Rumaka zdobyli bramkę po ładnej główce Bartosza Ślusarskiego. Asystę zaliczył Luis Henriquez.
Radość Kolejorza z prowadzenia trwała niespełna cztery minuty. Do dośrodkowania Ediego Andradiny Buric niepotrzebnie wybiegł aż na linię pola karnego. Bośniaka uprzedził Donald Djousse i ładnym lobem wyrównał stan meczu. Ta sytuacja trochę podcięła skrzydła lechitom, a szczecinianie odważnie atakowali bramkę gospodarzy. W 27. minucie bramkarz poznańskiej drużyny częściowo zrehabilitował się za wpadkę z początku meczu, efektownie broniąc strzał Adama Frączczaka.

Ślusarski zaliczył "pudło" sezonu
Kilka minut później miała miejsce wręcz kuriozalna sytuacja, której negatywnym bohaterem był Ślusarski. Strzelec pierwszego gola dla Kolejorza w sytuacji sam na sam minął Radosława Janukiewicza i choć miał przed sobą pustą bramkę i daleko za plecami wracających obrońców, długo zwlekał z oddaniem strzału. Gdy już się zdecydował, ku rozpaczy widowni trafił w boczną siatkę, zaliczając bez wątpienia "pudło" sezonu.
W drugiej połowie Lech zepchnął rywali na ich własną połowę i co rusz było groźnie pod bramką Janukiewicza. Świetną szansę zmarnował Aleksandar Tonew, a Łukasz Trałka trafił w słupek, ale wydawało się, że bramka dla gospodarzy jest kwestią czasu.
W 69. min. nieodpowiedzialnie zachował się rozgrywający do tej pory dobre spotkanie Andradina. Kapitan Pogoni zatrzymał za rękę Henriqueza, za co otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Przez ostatnie 20 minut portowcy momentami bronili się rozpaczliwie, lecz piłkarze Lecha prześcigali się w nieskuteczności i nieporadności w polu karnym.
Kolejorzowi nie pomogło wejście na boiska Reissa, gorąco przywitanego przez kibiców. Legenda poznańskiego klubu ponad pięć lat temu popisał się hat-trickiem w spotkaniu przeciwko Pogoni (Lech wygrał wówczas 3:0). Tym razem skończyło się tylko na kilku niezłych dośrodkowaniach.

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Bartosz Ślusarski (6-głową), 1:1 Donald Djousse (10-głową).
Żółta kartka - Lech Poznań: Bartosz Ślusarski, Aleksander Tonew. Pogoń Szczecin: Edi Andradina. Czerwona kartka za drugą żółtą - Pogoń Szczecin: Edi Andradina (69).
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów 28 112.
Lech Poznań: Jasmin Buric - Kebba Ceesay, Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Mateusz Możdżeń (82. Jakub Wilk), Rafał Murawski, Łukasz Trałka - Gergo Lovrencsics, Bartosz Ślusarski (65. Bartosz Bereszyński), Aleksander Tonew (74. Piotr Reiss).
Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Peter Hricko, Maciej Dąbrowski, Hernani, Przemysław Pietruszka - Takafumi Akahoshi (76. Wojciech Golla), Maksymilian Rogalski, Edi Andradina, Adam Frączczak, Robert Kolendowicz - Donald Djousse ( 59. Mouhamadou Traore, 69. Adrian Budka).

Wyniki meczów 5. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
2012-09-21:
Legia Warszawa - Polonia Warszawa 1:1 (1:1)
Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (1:0)

2012-09-22:
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)
Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin 2:1 (0:1)
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 0:2 (0:1)

2012-09-23:
Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:1 (1:1)
Śląsk Wrocław - PGE GKS Bełchatów 2:1 (0:1)

Pozostałe mecze kolejki
2012-09-24:
Widzew Łódź - Górnik Zabrze (18.30)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)

1.Widzew Łódź 4 4 0 0 6-1 12 +5
2.Legia Warszawa 5 3 2 0 12-4 11 +8
3.Lech Poznań 5 3 2 0 8-2 11 +6
4.Śląsk Wrocław 5 3 1 1 7-4 10 +3
5.Piast Gliwice 5 3 0 2 7-5 9 +2
6.Polonia Warszawa 5 2 2 1 9-6 8 +3
7.Pogoń Szczecin 5 2 1 2 7-4 7 +3
8.Wisła Kraków 5 2 1 2 5-7 7 -2
9.Górnik Zabrze 4 1 3 0 5-4 6 +1
10.Lechia Gdańsk 5 2 0 3 5-6 6 -1
11.Jagiellonia Białystok 5 1 3 1 4-5 6 -1
12.Korona Kielce 5 1 1 3 3-9 4 -6
.Ruch Chorzów 5 1 1 3 3-9 4 -6
14.Podbeskidzie Bielsko-Biała 5 0 2 3 5-9 2 -4
15.KGHM Zagłębie Lubin 5 1 1 3 3-8 1 -5
16.PGE GKS Bełchatów 5 0 0 5 2-8 0 -6

W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze;
Zagłębie przystąpiło do rozgrywek z 3 ujemnymi punktami


Mecze w następnej kolejce
2012-09-28:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów (18.00)
Polonia Warszawa - Widzew Łódź (20.45)
2012-09-29:
PGE GKS Bełchatów - Korona Kielce (13.30)
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok (15.45)
KGHM Zagłębie Lubin - Legia Warszawa (18.00)
2012-09-30:
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław (14.30)
Lechia Gdańsk - Lech Poznań (17.00)
2012-10-01:
Piast Gliwice - Wisła Kraków (18.30)

man