Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło nowe propozycje programowe. Na tak zwaną "piątkę PiS" składają się: rozszerzenie programu Rodzina 500 Plus na pierwsze dziecko, jednorazowy dodatek dla emerytów w wysokości 1100 złotych, zerowy PIT dla osób do 26. roku życia, obniżenie kosztów pracy i przywrócenie komunikacji autobusowej do najmniejszych miejscowości w Polsce.
- Platforma Obywatelska przez całe lata twierdziła, że nie ma na to środków, później zmieniła zdanie. Czy można Platformie wierzyć? W 2011 roku, podczas kampanii wyborczej PO nie zająknęła się nawet o tym, że chce podwyższyć wiek emerytalny. Zrobiła to zaraz po wyborach, bez zapowiedzi - tłumaczył Adam Bielan.
Jego zdaniem, jeśli Polacy chcą powrotu czasów z rządów PO, gdy nie było żadnych środków na cele społeczne i przeciekał budżet, to zagłosują na Grzegorza Schetynę i jego ekipę. - Za rządów PO z Polski wyciekło 250 mld złotych. To szokująca kwota, jednoroczny budżet Polski. Za te pieniądze można sfinansować w dotychczasowym kształcie Program 500 Plus przez ponad 10 lat - tłumaczył w PR24 Adam Bielan.
Realizacja projektów w ramach "piątki PiS" ma kosztować ok. 35-40 mld zł. rocznie. - Na razie to będą mniejsze koszty, bo programy będą wprowadzone w trakcie roku. W związku z tym nie będzie konieczna nowelizacja tegorocznego budżetu. Rozszerzony Program 500 Plus będzie wprowadzany w trakcie wakacji - wyjaśnił wicemarszałek Sejmu.
Wicemarszałek Senatu mówił także o trwającej już kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Podkreślił, że w ramach Koalicji Europejskiej są politycy, których programowo nic ze sobą nie łączy. - Oni nie próbują udawać, że mają wspólny program. Chcą jedynie odsunąć Zjednoczoną Prawicę od władzy. Ich jedynym programem jest anty PiS. Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że po wyborach będą musieli wybrać frakcję, w której zasiądą. Oni mówią wprost, że rozejdą się do różnych frakcji. To jest czyste oszustwo wyborców, nawet w Parlamencie Europejskim nie będą ze sobą współpracować. Co byłoby, gdyby taka ekipa dorwała się w Polsce do władzy - zastanawiał się Bielan.
Gość Polskiego Radia 24 odniósł się też do listu reżyserów w obronie Agnieszki Holland do prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem artystów polityk, podczas sobotniej konwencji swojego ugrupowania, „przytoczył fałszywy cytat z Agnieszki Holland”, a także „umieścił go w manipulacyjnym kontekście”.
- Kabaret. Nie pamiętam takiego listu, gdy w Polsce szalała korupcja za rządów PO. Nie pamiętam takiego listu, gdy z Polski wyprowadzono miliardy złotych. Ci państwo milczeli, było i cieplutko, i wygodnie. Atakują Jarosława Kaczyńskiego w imię wolności i kneblują mu usta. Jarosław Kaczyński nie ma prawa cytować Agnieszki Holland? Przecież ona te słowa wypowiedziała, każdy może to sprawdzić - podsumował Bielan.
Więcej w nagraniu.
Audycję 24 Pytania - Rozmowa Poranka prowadził Michał Rachoń.
Data emisji: 27.02
Godzina emisji: 7.36
PR24