Tematem audycji był koronawirus w Polsce. - Dopadło nas to wszystko w momencie, gdy część Polaków była na wyjazdach, a część wracała. To nie jest wyłącznie historia prof. Grodzkiego, ale tysięcy Polaków, którzy wracali po urlopie. Opozycja ma obowiązek patrzeć rządowi na ręce i sprawdzać. Pod jej naciskiem ta sprawa uległa przyspieszeniu - stwierdził gość PR 24.
"Jesteśmy po stronie rządu"
Prezydent: nie będę organizował dużych spotkań w trakcie kampanii. Ryzyko jest zbyt wielkie
- Jest parę rzeczy, które nas niepokoją, np. testy, które są poddane określonym kryteriom. Porównując liczbę testów w Polsce i krajach UE, jest wyraźna różnica na naszą niekorzyść. Jako opozycja pytamy, dlaczego tak jest? Jesteśmy w tej sprawie po stronie rządu, ale nie oznacza to, że nie możemy być dociekliwi i zadawać pytań - zwrócił uwagę Bartłomiej Sienkiewicz.
- Rząd musi w pierwszej kolejności zabezpieczać lekarzy i personel medyczny i tam nie ma usprawiedliwień. Muszą oni mieć pakiet ochronny. Niestosowanie się do zaleceń to narażanie nie tylko siebie, ale i innych. Mam nadzieję, że jako społeczeństwo zdamy ten egzamin - przyznał.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Kampania wyborcza w cieniu koronawirusa. Rydliński: to nie służy opozycji
Jego zdaniem w przypadku dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa możliwe jest odwołanie wyborów prezydenckich. - Jeśli będziemy mieli jakąś strefę zamkniętą, to jest to przesłanka prawna do odwołania wyborów. Trzeba liczyć się z taką ewentualnością, gdyby epidemia rozprzestrzeniła się - uważa polityk.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadzący: Eliza Olczyk
Gość: Bartłomiej Sienkiewicz (Koalicja Obywatelska)
Data emisji: 11.03.2020
Godzina emisji: 07.35
PR24/PAP/pkr