Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Jaremczak 06.05.2020

"Chwila jest historyczna". Europoseł PiS apeluje do posłów Porozumienia

-  Doprowadzenie do wyborów parlamentarnych byłoby skrajną nieodpowiedzialnością. Mam nadzieję, że posłowie Porozumienia zdają sobie sprawę, że chwila jest historyczna. Jarosław Gowin znalazł się w trudnej sytuacji politycznej, ale apeluję, aby wycofał się ze swojego stanowiska - mówił europoseł prof. Zdzisław Krasnodębski na antenie Polskiego Radia 24.
Posłuchaj
  • Prof. Zdzisław Krasnodębski o wyborach prezydenckich (24 Pytania - Rozmowa Poranka)
Czytaj także

W środę po południu ma się odbyć głosowanie w Sejmie nad stanowiskiem Senatu, który odrzucił we wtorek ustawę o organizacji wyborów prezydenckich w 2020 roku w trybie korespondencyjnym.

Jacek Zaleśny 1200.jpg
"Ta formacja nie jest stabilnym ogniwem Zjednoczonej Prawicy". Prof. Zaleśny o Porozumieniu

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 trudno jest przewidzieć wynik głosowania. - Najbardziej racjonalnym wariantem jest odrzucenie stanowiska Senatu i zmiana terminu wyborów prezydenckich na 23 maja. To pozwoli nam uniknąć kryzysu politycznego. Najważniejsza jest stabilność państwa, chaos jest nie do przyjęcia. Mam nadzieję, że rozważy to w swoim sumieniu Jarosław Gowin. To jedyne możliwe rozwiązanie, jeśli nie chce się rozbijać Zjednoczonej Prawicy - powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski. 

Podkreślił, że argument przeciwko wyborom w maju związany z zagrożeniem epidemiologicznym traci na znaczeniu. - Stan odmrożenia gospodarki coraz bardziej jest widoczny, a wybory korespondencyjne są zupełnie bezpieczne. Niedawno takie głosowanie odbyło się w Bawarii, również w sytuacji wyjątkowej. Mamy opozycję, która państwa polskiego nie szanuje, być może państwo nie jest jej potrzebne. Jak można doprowadzić do sytuacji, żeby nie było głowy państwa? Mam wrażenie, że opozycja nie chce tych wyborów. Domyślamy się dlaczego - dodał.

Czarny scenariusz

Europoseł PiS nie wykluczył, że jeśli ustawa o głosowaniu korespondencyjnym upadnie w Sejmie głosami posłów Porozumienia, to rząd straci większość i poda się do dymisji. - Musielibyśmy wtedy przeprowadzić wybory parlamentarne. Doprowadzenie do takiej sytuacji byłoby skrajną nieodpowiedzialnością, wzięciem na siebie winy politycznej. Mam nadzieję, że posłowie Porozumienia zdają sobie sprawę, że chwila jest historyczna. Rozumiem różne zastrzeżenia i wątpliwości. Natomiast doprowadzenie do sytuacji kryzysu i destabilizacji przywołuje pesymistyczne wnioski, że nawet w sytuacjach skrajnych, zamiast działać sprawnie i solidarnie, pogrążamy się w anarchii - zauważył prof. Zdzisław Krasnodębski.

Apel do Porozumienia


en_kaczynski_gowin1200.jpg
Prezes PiS spotkał się z szefem Porozumienia

Jego zdaniem Jarosław Gowin znalazł się w bardzo trudnej sytuacji politycznej. - Trudno jest mu się wycofać, ale apeluję, aby to zrobił. Koledzy z Porozumienia powinni stanąć na wysokości zadania i zdać sobie sprawę z odpowiedzialności, która ma wymiar historyczny - podkreślił europoseł PiS.

Do odrzucenia sprzeciwu Senatu wymagana jest bezwzględna większość głosów - o jeden głos więcej niż wszystkich pozostałych głosów (przeciw i wstrzymujących się). Część posłów Porozumienia, wchodzącego w skład Zjednoczonej Prawicy, zapowiedziała zgodnie z wcześniejszą oceną lidera ugrupowania Jarosława Gowina, że nie zagłosuje za odrzuceniem weta Senatu. Zdaniem Gowina przeprowadzenie wyborów w maju z uwagi na epidemię jest niemożliwe.

***

Audycja: 24 Pytania - Rozmowa Poranka

Prowadząca: Eliza Olczyk

Goście: prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS

Data emisji: 06.05.2020

Godzina emisji: 07.33

PR24/tj