Od 20 grudnia w Galerii Opera w Teatrze Wielkim w Warszawie prezentowane są prace Władysława Hasiora z kolekcji Muzeum Tatrzańskiego. Jest to około 50 asamblaży oraz rysunków i szkiców scenograficznych, wypożyczonych na czas ekspozycji do stolicy.
Marcin Fedisz przypominał, że Galeria Hasiora w Zakopanem będzie przez najbliższe kilka lat w remoncie. - Doszliśmy do wniosku z panią dyrektor Muzeum Tatrzańskiego, że Teatr Wielki Opera Narodowa z ogromną ochotą posłuży za ekskluzywny "magazyn" dla dzieł Hasiora i pokażemy je w tym czasie, gdy Muzeum Tatrzańskie będzie przygotowywało dla niego nową ekspozycję – mówił gość audycji.
Zdaniem kustosza trudno jest mówić o twórczości Hasiora w kontekście politycznym. - Oczywiście można powiedzieć, że artysta romansował z władzą, ale kto wtedy nie romansował (..) nie dało się pracować i być niezależnym. Słynny pomnik grający to fantastyczne dzieło. Padł ustrój, wszyscy zapomnieli z jakiego powodu pomnik powstał, o on dalej stoi. Hasior ewidentnie nie był ani z ówczesna władzą, ani z opozycją, która do kończą życia wytykała mu, to co robił. Nie należy o tym myśleć, należy mówić o jego sztuce. Gdyby żył w innej rzeczywistości, byłby międzynarodowym, znanym artystą. Hasior był wyjątkowy, oryginalny - podkreślał Marcin Fedisz.
Wystawa czynna będzie do 8.03.2020.
Zapraszamy do wysłuchania całości audycji.
***
Audycja: "Kwadratura kultury"
Prowadzący: Monika Małkowska
Gość: Marcin Fedisz
Data emisji: 21.01.2020
Godzina emisji: 23.35
PR24/ka