Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Małgorzata Byrska 10.07.2017

Inwestycji publiczno-prywatnych ma być więcej. Inicjatywę przejmuje Ministerstwo Rozwoju

Polski rynek partnerstwa publiczno-prywatnego ma rosnąć w dwucyfrowym tempie, a w 2020 roku wartość projektów powinna przekroczyć 11,5 mld zł.
Posłuchaj
  • Mamy tylko jedną umowę, gdzie stroną publiczną jest rząd – wyjaśnia Witold Słowik, wiceminister rozwoju. (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Na PPP każdy ma skorzystać – wyjaśnia mecenas Rafał Cieślak z Kancelarii Doradztwa Gospodarczego. (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Zdaniem Magdaleny Zabłockiej z Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka, w Polsce mamy już podstawowe przepisy umożliwiające realizację dobrych projektów PPP. (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Inwestorzy wchodzą do projektów nie dla celów charytatywnych – przypomina radca prawny Magdalena Zabłocka, Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka. (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia) .
  • PPP to szansa na realizację istotnych inwestycji z punktu widzenia interesów samorządów – zaznacza radca prawny Magdalena Zabłocka, Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka. (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Zmiany mają zachęcić podmioty publiczne do zainteresowania się realizacją przedsięwzięć w formule PPP – podkreśla Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich. (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • W ramach PPP mogą być realizowane inwestycje tzw. administracji świadczącej – wyjaśnia Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich. (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • PPP stwarza duże szanse na końcowy sukces, choć zawsze istnieją też niebezpieczeństwa – podkreśla Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich. (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

W latach 2017–2020 wartość inwestycji realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) ma wynieść co najmniej 5 proc. nakładów inwestycyjnych w sektorze publicznym. I zawartych będzie sto nowych umów PPP, z czego co najmniej 10 postępowań o wybór partnera prywatnego zainicjuje sektor rządowy. Takie są założenia.

– Przez trzy i pół roku 100 umów, to jest do zrobienia. Z tych założeń wynika, że te umowy ma zawierać przede wszystkim samorząd terytorialny. Bo taki właśnie jest też rynek PPP w Polsce, gdzie głównie inwestycje realizują gminy i samorządy – wyjaśnia gość Polskiego Radia 24 mecenas Rafał Cieślak z Kancelarii Doradztwa Gospodarczego.

Rafał Cieślak Przez trzy i pół roku 100 umów, to jest do zrobienia.

Obecnie PPP to 5,8 mld złotych

Tyle prognozy dotyczące realizacji inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Natomiast obecnie mamy funkcjonujące 113 partnerstwa publiczno-prywatne, przy czym większość z nich to stosunkowo małe przedsięwzięcia.

– Cała wartość zawartych umów wynosi 5,8 mld złotych. Wynika więc z tego, że na jedno partnerstwo przypada tylko ok. 50 mln złotych. I praktycznie – pomijając kwestię budowy dróg autostradowych, które zostały wybudowane w oparciu o inne regulacje prawne w latach 90., i w sumie tych umów dotyczących autostrad jest 5, ale my nie zaliczamy ich do obowiązującego pakietu umów partnerstwa publiczno-prywatnego – to mamy tylko jedną umowę, gdzie stroną publiczną jest rząd. Umowa ta dotyczy budowy siedziby Sądu Rejonowego w Nowym Sączu i jest to umowa, która funkcjonuje – wyjaśnia gość Jedynki Witold Słowik, wiceminister rozwoju.

Witold Słowik Obecnie mamy tylko jedną umowę, gdzie stroną publiczną jest rząd.

Jak dodaje gość PR 24, ta budowa gmachu sądu idzie sprawnie, obiekt ma być oddany pod koniec tego roku i to jest bardzo pozytywna wiadomość.

– Szczególnie dla wszystkich sceptyków PPP– zauważa Rafał Cieślak.

Tylko ponad 100 umów przez 8 lat

Do tej pory zrealizowano w Polsce ponad sto przedsięwzięć w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

– Zdecydowanie ten wynik nie jest zadowalający, choć pierwsza ustawa z roku 2005 nie spowodowała zawarcia żadnej umowy. Aktualnie obowiązująca druga ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym jest sprzed 8 lat i mamy sto kilkanaście umów, ale jest to nadal wynik daleko niezadowalający – podkreśla Witold Słowik, wiceminister rozwoju.

Kolejne projekty są realizowane, jak choćby IV etap Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, który jest pierwszym w Polsce projektem w zakresie budowy infrastruktury torowej, realizowanym w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. W ramach inwestycji powstanie ok. 4,5 kilometra tej linii. A podobnych inwestycji, które powstają w ramach PPP jest coraz więcej.

Witold Słowik Ministerstwo Rozwoju stworzyło listę stu kilkudziesięciu projektów, rozumianych jako oferta sektora publicznego dla sektora prywatnego.

– Ta krakowska inwestycja jest bardzo ważna. Ministerstwo Rozwoju, które od lutego 2016 roku jest odpowiedzialne za rozwój partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce, stworzyło listę stu kilkudziesięciu projektów, rozumianych jako oferta sektora publicznego dla sektora prywatnego. Na tej liście dominują projekty samorządowe, ale jest również 10 projektów rządowych. Przy czym cała wartość potencjalnych projektów wynosi około 42 mld złotych, więc jest to kwota pokaźna. I ponad 80 proc. pod kątem wartościowym są to inwestycje sektora rządowego. Szczególnie zależy nam, aby jak najwięcej dużych inwestycji infrastrukturalnych rządowo-prywatnych zrealizować w formule partnerstwa publiczno-prywatnego – wylicza gość radiowej Jedynki.

Inwestycje PPP możliwe niemal wszędzie

Projekty w formule partnerstwa publiczno-prywatnego mogą być realizowane w bardzo wielu branżach i sektorach naszej gospodarki. Ale nie tylko.

– Spektrum możliwych inwestycji PPP jest bardzo szerokie. Praktycznie większość inwestycji można realizować w tej formule. W ramach listy, którą dysponujemy, przeważają inwestycje w sektorze sportu i turystyki, jest ich około 20. Na drugim miejscu jest efektywność energetyczna, następnie usługi transportowe, budynki publiczne, infrastruktura transportowa, ochrona zdrowia, edukacja i kultura – zaznacza wiceminister Witold Słowik.

Witold Słowik Przeważają inwestycje w sektorze sportu i turystyki, jest ich około 20. Na drugim miejscu jest efektywność energetyczna.

I dodaje, że z takich inwestycji znaczących, które Ministerstwo Rozwoju chciałoby zrealizować w formule PPP, w aspekcie inwestycji rządowo-prywatnych, można wymienić 6 inwestycji drogowych, w tym 4 inwestycje dróg szybkiego ruchu, budowa ambasady polskiej w Berlinie, rozbudowa Muzeum Narodowego w Warszawie.

– Ponadto też bardzo duża inwestycja, jaką jest zagospodarowanie otoczenia Stadionu Narodowego w Warszawie, poprzez budowę infrastruktury kongresowej, wystawienniczej i sportowej. Kolejne duże projekty infrastrukturalne, potencjalnie do realizowania w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, to duże inwestycje w zakresie żeglugi śródlądowej – podkreśla gość radiowej Jedynki.

PPP, czyli nowe perspektywy dla samorządów

Inwestycje w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego to również, a może nawet przede wszystkim, szansa dla wielu samorządów.

Grzegorz Kubalski PPP to sposób na pozyskanie środków w przypadku tych inwestycji, na które JST nie ma pieniędzy.

– Podstawowa szansa jest taka, że jest to sposób na pozyskanie środków, w przypadku tych inwestycji, na które sam podmiot publiczny, przede wszystkim jednostka samorządu terytorialnego nie ma pieniędzy – zaznacza Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich.

Czyli w formule PPP te pieniądze może wyłożyć podmiot prywatny. Jednak wydaje się, że samorządy do tej pory były bardzo ostrożne przy takich inwestycjach, żeby nie powiedzieć niechętne. Może to wynika z niewiedzy?

– Między innymi z niewiedzy. Ale wydaje mi się, że w tej chwili, od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej, przyzwyczailiśmy się do realizowania inwestycji ze środków grantowych, z różnego rodzaju funduszy Unii Europejskiej, i konsekwentnie też ze środków budżetowych. Natomiast mając możliwość wyboru finansowania albo z grantu, albo w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, to niewątpliwie PPP przegrywało. I była to podstawowa przyczyna – ocenia wiceminister Witold Słowik.

Nie będzie funduszy unijnych, ale będzie PPP

Jednak te możliwości finansowania unijnego już niedługo się albo skończą, albo będą bardzo ograniczone.

Witold Słowik W PPP zobowiązania rozkładają się na okres co najmniej 20 lat. Nie wymagają początkowego udziału własnego.

– Mam nadzieję, że także w dalszej perspektywie Polska będzie objęta Polityką Spójności, choć zapewne w formule grantowej tych środków będzie mniej. Jednak zawsze przy realizacji inwestycji, nawet z funduszy unijnych, wymagany jest udział własny promotora projektu. Natomiast w formule PPP zobowiązania rozkładają się na okres wielu lat, z reguły jest to okres wynoszący co najmniej 20 lat. Nie wymagają początkowego udziału własnego, w związku z tym można je rozłożyć w długiej perspektywie czasowej, co z punktu widzenia budżetów samorządowych na pewno jest bardzo dużą zaletą – komentuje gość radiowej Jedynki.

Ministerstwo Rozwoju wyszkoli ekspertów PPP

Ale mimo, że partnerstwo publiczno-prywatne jest już znane, mówi się o tym już od kilkunastu lat, to w dalszym ciągu ta wiedza jest niewystarczająca.

– Dlatego właśnie Ministerstwo Rozwoju uruchomiło duży program szkoleniowy, który jest w trakcie realizacji. Organizujemy we wszystkich województwach szkolenia dla samorządów. Ale jako nowość, chcemy także zorganizować specjalne szkolenie dla organów kontrolnych, żeby raz na zawsze przełamać zupełnie niesłuszne, negatywne konotacje partnerstwa publiczno-prywatnego – tłumaczy Witold Słowik, wiceminister rozwoju.

Witold Słowik Ministerstwo Rozwoju uruchomiło duży program szkoleniowy dla samorządów, we wszystkich województwach.

Rząd aktywnie zachęca więc do PPP, także w Pakiecie dla średnich miast była o tym mowa.

– To bardzo duży plus, że rozpoczęło się dużo zabiegów, wydarzeń promocyjnych wokół partnerstwa, pojawiły się szkolenia dla sektora publicznego i prywatnego na temat PPP. Stworzono bazę projektów, która jest bardzo dokładnie opisana. Jest tam około 150 projektów, albo planowanych do realizacji, albo realizowanych. Czyli właściwie są dwie bazy. I to jest bardzo wartościowe, szczególnie dla tych podmiotów, które chcą zacząć realizować projekty PPP, ponieważ mają czytelny punkt odniesienia. Mogą przejrzeć zawarte umowy, są również podane osoby kontaktowe, można zadzwonić, dopytać się – ocenia mecenas Rafał Cieślak.

Nowe przepisy, nowe ułatwienia w ramach PPP

Według założeń 40 proc. wszystkich postępowań w ramach PPP, i rządowych, i samorządowych, ma zakończyć się sukcesem. Obecnie kończy się tak niecałe 25 proc. postępowań. Dlatego m.in. Ministerstwo Rozwoju przygotowało propozycję zmian w prawie, które mają na celu ułatwić realizację przedsięwzięć w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.

W projekcie przewidziano, np. że przed rozpoczęciem postępowania  w sprawie wyboru partnera prywatnego, zamawiający będą zobowiązani do oceny efektywności realizacji przedsięwzięcia PPP. Zmiany mają zachęcić podmioty publiczne do zainteresowania się  realizacją przedsięwzięć w tej formule.

– Intensywnie pracujemy nad dwoma dokumentami. Nad dokumentem "Polityka rządu w zakresie rozwoju partnerstwa publiczno-prywatnego", gdzie są rozszerzone założenia, które zostały przyjęte w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. I równocześnie pracujemy nad zmianami legislacyjnymi – wyjaśnia gość radiowej Jedynki.

40 zmian w przepisach

Przy czym prace nad nowymi przepisami prowadzone są od samego początku z wykorzystaniem dużego grona ekspertów, praktyków. Został reaktywowany zespół partnerstwa publiczno-prywatnego w Ministerstwie Rozwoju.

Witold Słowik Będzie szereg zmian prawnych mających na celu wyeliminowanie wszelkich barier PPP.

– Natomiast przechodząc do konkretów, to zmiany te mają polegać m.in. na tym, o czym już wspominałem, czyli na stworzeniu i monitorowaniu bazy zamierzeń inwestycyjnych. Ale przede wszystkim będzie szereg zmian prawnych, mających na celu wyeliminowanie wszelkich barier PPP. I te zmiany zostaną wprowadzone nie tylko w samej ustawie o partnerstwie publiczno-prywatnym, ale także w 16 innych aktach prawnych. Planujemy wprowadzić około 40 zmian legislacyjnych – podkreśla Witold Słowik, wiceminister rozwoju.

Największą barierą był strach

Zdaniem Rafała Cieślaka rozwój PPP hamował przede wszystkim strach przed tym, że są to przedsięwzięcia bardzo skomplikowane.

– I faktycznie są one złożone. Ale główna barierą to jest problem oceny tego, czy to PPP będzie efektywne, czy nie będzie. Ustawa z 2005 roku, która nie zafunkcjonowała w praktyce, obarczała sektor publiczny koniecznością wykazania tej efektywności, nawet przy najmniejszych projektach. Potem ustawa z 2008 roku zniosła ten obowiązek, a obecnie w projekcie nowelizacji zostaje on w delikatny sposób przywrócony – przypomina gość PR 24.

I to ważna zmiana, ten obowiązek przeprowadzenia oceny efektywności przedsięwzięcia. Ale nikt do końca nie wie, w jaki sposób ten obowiązek ma być zrealizowany. – Na pewno przydałyby się tu narzędzia metodyczne, które ułatwiłyby sektorowi publicznemu podejmowanie decyzji – zauważa gość Polskiego Radia 24.

Rafał Cieślak Na PPP każdy ma skorzystać. Wykonawca ma zarabiać pieniądze, sektor publiczny ma realizować swoje zadania.

I dodaje, że na PPP każdy ma skorzystać. Wykonawca ma zarabiać pieniądze, sektor publiczny ma realizować swoje zadania.

– Taki powinien być podział. I wszyscy mają być z tego zadowoleni – zauważa mecenas Rafał Cieślak.

Inwestorzy oczekują propozycji

Natomiast obecnie rynek prywatnych inwestorów czeka na te zapowiadane większe, rządowe projekty. Bo skala inwestycji samorządowych jest dostosowana do możliwości gmin.

– A inwestorzy postrzegają w rządzie dużego zamawiającego i część tych inwestycji z bazy PPP to są właśnie duże projekty. Zatem rynek przyjąłby z radością inicjatywy rządu, ale musi się tutaj zgrać wiele czynników wewnętrznych i zewnętrznych, by te projekty ruszyły – komentuje mecenas Rafał Cieślak.

Rafał Cieślak Inwestorzy postrzegają w rządzie dużego zamawiającego.

Są też projekty hybrydowe, z udziałem funduszy europejskich. Czyli takie, gdzie jest dofinansowanie z funduszy UE projektu partnerstwa publiczno-prywatnego.

Warto więc jeszcze raz przypomnieć, że na specjalnej stronie internetowej poświęconej partnerstwu publiczno-prywatnemu www.ppp.gov.pl powstały dwie bazy, które są na bieżąco aktualizowane. Pierwsza z nich to baza planowanych projektów PPP, a druga to baza inwestycji PPP z zawartymi umowami.

Dominik Olędzki, Sylwia Zadrożna, Dariusz Kwiatkowski, Małgorzata Byrska