Do 215 wzrosła liczba zabitych po atakach na kościoły i hotele na Sri Lance w Niedzielę Wielkanocną. Policja poinformowała wieczorem, że w związku z atakami aresztowano 13 osób, a także że dotarła do furgonetki, którą podejrzani prawdopodobnie przyjechali do Kolombo, oraz kryjówki, w której ukrywali się napastnicy.
Premier Ranil Wickremesinghe w telewizyjnym wystąpieniu powiedział, że według wstępnych ustaleń wszyscy aresztowani pochodzą ze Sri Lanki. - Krajowy wywiad sygnalizował, że może dojść do zamachów i obecnie trwa sprawdzanie, dlaczego nie podjęto odpowiednich działań, by do nich nie dopuścić - dodał.
Według władz wśród ofiar śmiertelnych jest ok. 30 cudzoziemców, m.in. z Indii, USA, Wielkiej Brytanii, Portugalii, Holandii i Danii.
Amerykanie, Brytyjczycy i Duńczycy wśród obcokrajowców - ofiar eksplozji bomb
Złożone motywy ataków
- Ja myślę, że to przede wszystkim atak na świat zachodni, na kulturę i cywilizację zachodnią, bo chrześcijaństwo w Azji jest postrzegane jako "produkt" świata zachodniego - powiedział w audycji Krzysztof Renik (wieloletni korespondent Polskiego Radia w Azji). Podkreślił, że napięcia religijne na Sri Lance nie są tak silne, jak napięcia etniczne.
Według ks. Andrzeja Majewskiego "motywy są zawsze bardzo pomieszane". - I religijne i polityczne i narodowościowe, więc prawdopodobnie wszystkie one odegrały jakąś rolę. Sri Lanka jest krajem wielkich napięć religijnych. Mamy wielką wspólnotę buddystów, mniej troszkę hinduistów, chrześcijanie i muzułmanie. Od pewnego czasu to "bycie razem" nie układa się najlepiej - podkreślił gość audycji.
Dr. Aleksandra Gasztold (Instytut Nauk Politycznych UW) zwróciła uwagę, że przeprowadzenie ataków w Wielkanoc, to wykorzystanie symbolu, jakim jest Wielka Niedziela, aby "wywrzeć presję na tych, którzy patrzą, słuchają, rozmawiają". - W tym momencie może to być cywilizacja zachodu, mogą być to władze na Sri Lance - stwierdziła. Jej zdaniem, na razie trudno powiedzieć, czy zamachów dokonała jedna grupa, czy raczej komórki ze sobą współpracujące, ale "modus operandi" przywołuje Al-Kaidę.
- Dobór ofiar i systematyka przeprowadzania tych zamachów może wskazywać na organizację o zasięgu globalnym, niezależnie od tego, jaką ma strukturę, ataki na turystów w hotelach mogą wskazywać na organizacją taką jak Al-Kaida, która może też w ten sposób rywalizować z Państwem Islamskim w Azji - powiedziała.
Rosnące prześladowania chrześcijan
Krzysztof Renik zwrócił uwagę, że w krajach Azji Południowej "narastają nacjonalizmy żywiące się formacjami religinymi". - Przykładem tego jest Birma, gdzie buddyzm stał się instrumentem, jest wykorzystywany do budowania jedności narodowej, w podobny sposób zaczynają być organizowane Indie, gdzie hinduizm staje się tym instrumentem - tłumaczył.
Ks. Andrzej Majewski wskazał na rosnące prześladowania chrześcijan w Azji. - Wiek XXI jest wiekiem męczeństwa chrześcijan, to są nie mniejsze prześladowania - i to mówiło dwóch ostatnich papieży - niż w pierwszych wiekach chrześcijaństwa - podkreślił.
***
Do pierwszych sześciu eksplozji na Sri Lance doszło w niedzielę rano w przeciągu 30 minut w trzech kościołach w Kolombo i dwóch innych miastach - Negombo i Batticaloa, oraz w trzech luksusowych hotelach w Kolombo. Siódmy wybuch miał miejsce w niewielkim pensjonacie na przedmieściach Kolombo, a ósmy nastąpił w dzielnicy mieszkalnej Dematagoda, również na obrzeżach stolicy.
Były to największe ataki w tym azjatyckim kraju od zakończenia wojny domowej w 2009 roku.
Według danych z 2012 roku ok. 70 proc. mieszkańców Sri Lanki to buddyści, 12,6 proc. hinduiści, 9,7 proc. - muzułmanie, a chrześcijanie - 7,6 proc.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Program specjalny nt. zamachów na Sri Lance
Prowadzi: Paweł Lekki
Goście: dr hab. Aleksandra Gasztold (Instytut Nauk Politycznych UW), ks. Andrzej Majewski (szef Naczelnej Redakcji Programów Katolickich), Krzysztof Renik (wieloletni korespondent Polskiego Radia w Azji Południowej)
Data emisji: 21.04.2019
Godzina emisji: 19.00
paw/