Gość Polskiego Radia 24 mówił o prześladowaniu chrześcijan na świecie. - Statystyki są różne. Z danych opracowanych kilka lat temu przez Watykan wynika, że rocznie ginęło za wiarę 170 tys. chrześcijan. Ostatnie dane wskazują natomiast o 60-80 tys. męczenników. Obliczenia są dość skomplikowane, bo nie na wszystkich terenach da się policzyć tych ludzi, ale odchodząc od liczb, papieże Jan Paweł II i Benedykt mówili o tym, że miniony i obecny wiek są wiekami męczeństwa za wiarę. Ok. 50 mln istnień ludzkich kosztowała wiara w Jezusa Chrystusa - zwrócił uwagę.
Fanatyzm religijny
Boże Narodzenie pierwszych chrześcijan
- Nadal mamy fanatyzmy religijne, a czy to się komuś podoba czy nie, chrześcijaństwo jest najbardziej prześladowaną religią na świecie bez względu na głoszone poglądy. Fakty są faktami. Niemal co roku w święta Wielkanocy czy Bożego Narodzenia docierają do nas wiadomości o atakach na świątynie chrześcijańskie. Na terenach takich jak Liban i Syria, gdzie chrześcijanie żyli w pokoju obok muzułmanów, nałożył się fanatyzm religijny - przyznał.
- Mamy problem z islamem, ponieważ nie ma tam jednego ośrodka autorytetu. Nie chcemy mieć do czynienia z taką religią, gdzie najmłodsza dziewczynka wykupiona z niewoli seksualnej miała 5 lat. Stąd młodzi muzułmanie głośno zaczynają mówić, że nie chcą mieć nic wspólnego z taką religią. Te tendencje widać bardzo wyraźnie.
"Pierwsi chrześcijanie nie szli na kompromisy"
Zapytany o przyczyny tego, że chrześcijanie są tak bardzo prześladowani, ks. Cisło powiedział, że "z jednej strony mamy chrześcijaństwo "kanapowe", a z drugiej chrześcijaństwo radykalne, o którym pisał Benedykt XVI. Napisał on, że "musimy zacząć być autentycznymi chrześcijanami". Tak było na początkach chrześcijaństwa. Nikt nie szedł tam na kompromis. Gdyby było inaczej, pewnie chrześcijaństwo nie wyszłoby poza Ziemię Świętą".
"Podziel się posiłkiem z bezdomnymi". Każdy może pomóc
- Nienawiść ogarnia potem wszystkich, giną także niewinni ludzi. Pokłady zła są w człowieku i potrafią się z niego wyzwolić. Chrześcijanie nie mają w sobie czegoś takiego jak odwet. To pierwszy naturalny odruch. Zapomnieliśmy o kodeksie Hammurabiego. Nie chodzi o to, że jesteśmy religią męczeństwa, ale nie mordujemy. Myślimy, że mając pewien poziom zamożności i kilkadziesiąt lat nie mamy wojny, dobra materialne dadzą nam zbawienie - podkreślił.
- Islam to religia, która nie uznaje wolności drugiego człowieka. My wyznajemy religię, w której mamy wybór. Nie mamy w chrześcijaństwie świadomości tego, że Bóg tak nas kocha, że pozwala nam odejść i czeka na nas jak miłosierny ojciec. Inne religie tego nie uznają. Tam jest wybór "albo-albo" - podsumował.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
* * *
Audycja: "Rozmowa PR 24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: ks. prof. Waldemar Cisło (UKSW)
Data emisji: 26.12.2019
Godzina emisji: 16.35
PR24/pkr