Sejm w poniedziałek wznowił obrady. Posłowie wysłuchać mają informacji premiera nt. sytuacji epidemiologicznej związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa; ma też zapaść decyzja, czy Sejm zajmie się projektem ws. głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich.
Prezydent: jeśli stan nadzwyczajny będzie niezbędnym narzędziem, to zostanie wprowadzony
Bogdan Pęk ocenił, że nie ma szansy na porozumienie z opozycją w sprawie sposobu przeprowadzenia wyborów. - Jeżeli ktokolwiek liczy na porozumienie z opozycją, na czele której stoi PO, to ma źle w głowie. Ta opozycja sama określiła się jako "totalna", żadnego racjonalnego porozumienia nie będzie - stwierdził.
- Wszelkie motywacje opozycji, zarówno Platformy Obywatelskiej, SLD z koalicjantami czy PSL i Konfederacji, która zachowuje się niewyobrażalnie jak na organizację narodową, zmierzają wyłącznie do powiększenia chaosu i grania na tragedię narodową, na klęskę, bo wtedy można pozbawić władzy obecną koalicję - dodał były senator.
Komentując propozycje wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, przypominał, że według większości ekspertów nie ma przesłanek do jego wprowadzenia. - Ponadto wiąże się to z koniecznością wypłaty odszkodowań, także koncernom międzynarodowym, które z tego tytułu poniosą straty - stwierdził.
Radosław Fogiel: patrzymy przychylnym okiem na projekt Jarosława Gowina ws. zmiany konstytucji
- Koncepcja opozycji jest prosta, liczą na to, że po wprowadzeniu któregoś ze stanów nadzwyczajnych wybory będą mogły się odbyć dopiero po kilku miesiącach - ocenił gość audycji.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Wójcik: głosowanie korespondencyjne to obecnie najbezpieczniejsza forma wyborów
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Michał Rachoń
Goście: Bogdan Pęk
Data emisji: 06.04.2020
Godzina emisji: 09:35
PR24/ka