Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Barański 06.04.2020

Prof. Domański: sprzeciw Gowina nie jest zagrożeniem dla wyborów korespondencyjnych

- Nie widzę zagrożenia dla przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych. Jest to jednak osłabienie obozu rządzącego w przeprowadzeniu tego zamysłu - tak, w Polskim Radiu 24 prof. Henryk Domański, socjolog z Polskiej Akademii Nauk, komentował dymisję wicepremiera Jarosława Gowina.

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin podał się do dymisji. Dodał, że Porozumienie pozostaje w koalicji z PiS i Solidarną Polską.

Jarosław Gowin podkreślił podczas konferencji prasowej, że w obecnej sytuacji wszyscy powinniśmy się skoncentrować na dwóch sprawach - walce z epidemią koronawirusa i walce o polską gospodarkę. Stwierdził, że należy też "jakoś rozstrzygnąć kwestię wyborów prezydenckich".

"Dymisja Jarosława Gowina wzmacnia siłę opozycji"

Zdaniem komentatorów w związku z debatą polityków o termin i formę przeprowadzenia wyborów prezydenckich, można mówić o sukcesie Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem obserwatorów polskiej sceny politycznej, "opór Porozumienia może nie został całkowicie złamany, ale mocno nadkruszony"

- Doły Porozumienia (…) nie były zainteresowane tak wielkim ryzykiem, jakie wiązałoby się wyjście z Koalicji, a wiedzieliśmy, że to jest stawka po tym ultimatum Jarosława Kaczyńskiego - mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Karnowski z tygodnika "Sieci". 

Zdaniem prof. Henryka Domańskiego sprzeciw Jarosława Gowina, a w efekcie jego dymisja "wzmacnia siłę opozycji, jeśli chodzi o wybory korespondencyjne". - To pokazuje, że obóz rządzący nie jest jednolity. Nie wiemy co prawda, jakim poparciem cieszy się Jarosław Gowin w ramach Porozumienia, ale nie jest to jednak zagrożenie dla przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych. Jest to jednak osłabienie obozu rządzącego w przeprowadzeniu tego zamysłu - przekonywał politolog.

"Ludzie zdają sobie przecież sprawę, że to nie prezydent rządzi, lecz rząd"

W audycji oprócz komentarza do najważniejszych wydarzeń na szczytach władzy nie zabrakło też refleksji na temat tego, jak zagrożenie epidemiczne wpływa na codzienne życie Polaków oraz ich preferencje wyborcze.

- Naszemu społeczeństwu zależy na tym, żeby czas walki z pandemią był skrócony. To kolejny argument za tym, żeby wybory przeprowadzić jak najszybciej. Wszystko przemawia za wyborami korespondencyjnymi, a najlepiej wybory przeprowadzić 10 maja. Chodzi o to, żeby skończyć z tym jak najszybciej (wyborem prezydenta - przy. red.) i zająć się gospodarką oraz powrotem do normalności - przekonywał uczony.

Czytaj także:

PAP Jarosław Gowin 1200.jpg
Prof. Reginia-Zacharski: dymisja Gowina jest próbą wyjścia z twarzą

Gość PR24 był pytany także o to, jaki wpływ na możliwą reelekcję Andrzeja Dudy ma ewentualne przesunięcie daty wyborów na jesień, a może nawet później?

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Politolog: konstytucja nie przewiduje zmiany daty wyborów

- Skutki koronawirusa, ewentualne bezrobocie i obniżenie poziomu życia Polaków, nie będą skutkować moim zdaniem negatywnie, jeśłi chodzi notowania prezydenta. Ludzie zdają sobie przecież sprawę, że to nie prezydent rządzi, lecz rząd - zapewniał w PR24 prof. Henryk Domański. - Przesunięcie wyborów z 10 maja na termin późniejszy, np. jesienny, nie osłabia moim zdaniem szans Andrzeja Dudy na wygranie tych wyborów - dodał.

Zachęcamy do wysłuchania nagrania audycji.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"

Prowadzący: Ryszard Gromadzki

Gość: prof. Henryk Domański (PAN)

Data emisji: 06.04.2020

Godzina emisji: 13:11

PR24/tb