Tematem audycji było głosowanie korespondencyjne. - Jest to element wojny psychologicznej pomiędzy opozycją a władzą, by wybory się nie odbyły. Mówienie, że Poczta Polska otrzyma nasze adresy, to kpiny, bo poczta od wielu lat ma nasze adresy. Doręczyciel musi je otrzymać i nie ma w tym niczego złego. Na podstawie ustawy o zwalczaniu klęsk epidemiologicznych rząd wydaje określone rozporządzenia i nie ma tu nic takiego, co mogłoby wpłynąć na oceny i zachowania - oceniła profesor.
- Jeśli uznamy, że wytyczne przekazane przez przewodniczącego PKW nie są stanowiskiem całej komisji, wówczas wchodzimy w spór. Jeśli zaś uznamy, że przewodniczący PKW konsultował się z komisją, należało przyznać, że to stanowisko komisji wyborczej - dodała.
Poczta Polska może otrzymać dane wyborców. Podstawa prawna wpisana w ustawę
"Lepiej zająć się epidemią"
- Wybory konstytucyjnie muszą się odbyć. Nie ma innej opcji jak zmiana konstytucji. Bywały wojny, zawieruchy czy tornada, a wybory zawsze się odbywały. Lepiej zająć się epidemią, bo nie da się równolegle ciągnąć jej i kampanii wyborczej przez kolejny rok. Byłoby niedobrze, gdyby sięgać do środków ostatecznych i zastępować pokornych samorządowców - zaznaczyła.
Zdaniem prof. Genowefy Grabowskiej "opozycja stosuje "prawo Kalego" - jeśli nasz wygra, to uznamy. Jeśli wygra przedstawiciel drugiej strony, zaprotestujemy. Wszyscy chyba widzą śmieszność w tym podejściu".
W audycji również o kwestii praworządności w Polsce z punktu widzenia Rady Europejskiej.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Genowefa Grabowska (konstytucjonalistka)
Data emisji: 24.04.2020
Godzina emisji: 11.35
PR24/pkr