W związku z epidemią koronawirusa rząd zdecydował o zamknięciu działalności gospodarczych w niektórych branżach. Nie działają na przykład, poza pewnymi wyjątkami, galerie handlowe.
- Dziś połowa sklepów detalicznych nie funkcjonuje. To między innymi sklepy odzieżowe i sklepy RTV. One pracują online. Występuje jedynie sprzedaż internetowa. Patrząc na skalę zamknięcia sklepów z powodu epidemii, 9 proc., to nie jest duży spadek - powiedział w Polskim Radiu 24 Alfred Bujara.
Jadwiga Emilewicz: odmrożenie gospodarki do końca czerwca
- Myślę, że jak gospodarka będzie odmrażana, to nie ma powodu do tego, żeby sklepy będące poza galeriami handlowymi, były zamknięte. Mogłyby być otwarte przy zachowaniu pewnych środków bezpieczeństwa - dodał gość PR24.
Więcej w nagraniu.