Rozmowa dotyczyła działań społeczności międzynarodowej w sprawie sytuacji na Białorusi. - Zachowanie państw trzecich jest dwojakie i niestety tego należało się spodziewać. Z jednej strony werbalnie formułuje się krytykę Łukaszenki, ale z drugiej strony niewiele robi dla białoruskiej opozycji. Poparcie dla Cichanouskiej będzie poparciem werbalnym - ocenił Michał Kleiber.
"Białoruś należy do Europy". Swiatłana Cichanouska przemawiała w Parlamencie Europejskim
Jak zauważył, "podobne wydarzenia do tych na Białorusi obserwowaliśmy na Ukrainie, ale także w krajach północnej Afryki. Duże państwa UE, które narzucają zachowania i opinie, od wielu lat zachowują swoisty pragmatyzm w negatywnym sensie. To wstyd nie zaprotestować, więc coś trzeba powiedzieć, ale z drugiej strony dbałość o krótkotrwałe interesy gospodarcze przesądza o tym, że nie podejmuje się żadnych zasadniczych kroków".
Czytaj także:
- Wydarzenia na Ukrainie i Białorusi powinny spotkać się z silnym odzewem i protestami. W przeszłości Unia potrafiła jednak zajmować stanowisko twardsze, a dziś niewiele dostrzega poza stroną werbalną. Sam fakt, że dla Łukaszenki nie wydaje się zakazów wjazdów, już wiele świadczy. Oczekiwałbym więcej od państw europejskich niż od całego świata. Unia powinna zająć twarde stanowisko - zaznaczył gość Polskiego Radia 24.
13:00 PR24_MPLS 2020_09_04-14-33-57.mp3 Prof. Michał Kleiber o reakcji Unii Europejskiej na wydarzenia na Białorusi (Temat Dnia/Gość PR24)
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Michał Kleiber
Data emisji: 04.09.2020
Godzina emisji: 14.33
PR24/pkr