Rozmówczyni odniosła się do słów niemieckiej eurodeputowanej Katariny Barley o "finansowym zagłodzeniu Polski". - Te słowa są skandaliczne i nieważne, czy dotyczyły Polski, czy Węgier. Pani Barley za pomocą presji finansowej chce wpływać na losy polityczne poszczególnych krajów członkowskich Unii Europejskiej - oceniła.
"Chłopcy do bicia"
Gdyby Niemcy nie były najbogatszym krajem UE, na tej samej zasadzie premier Węgier Viktor Orban mógłby powiedzieć, że trzeba nałożyć sankcje finansowe na Niemcy, bo nie podoba mu się polityka Angeli Merkel, która nałożyła politykę migracyjną na Unię Europejską - zwróciła uwagę.
Prof. Reginia-Zacharski o słowach Katariny Barley: chodzi o ograbienie państw prowadzących swoją politykę
21:37 PR24_MPLS 2020_10_05-10-08-10.mp3 Dominika Ćosić o możliwym odwołaniu ze stanowiska niemieckiej eurodeputowanej Katariny Barley (Temat Dnia/Gość PR24)
Zdaniem Dominiki Ćosić odwołanie Katariny Barley ze stanowiska ma niewielkie szanse powodzenia. - Prawdopodobnie jutro będzie wniosek o głosowanie, by odebrać jej immunitet, choć podejrzewam, że nie da to efektu, bo większość europarlamentarna zagłosuje za panią Barley. Jest ona socjalistką, a więc socjaliści staną za nią murem. Dodatkowo myślę, że poprze ją w większości również Europejska Partia Ludowa - dodała.
Czytaj także:
- W pewnym sensie są równi i równiejsi. Jeśli ktoś nie ma wsparcia mainstreamu, nawet z mniejszej rzeczy może być większa afera. W europejskim mainstreamie są również "chłopcy do bicia" tak jak Polska i Węgry. Niedługo "awansują" do tego grona Czechy i być może Rumunia. To kraje, które można atakować bezkarnie, bo są uznane za te złe. Wiele rzeczy można zarzucić Francji, ale jak powiedział Jean-Claude Juncker, "Francja to Francja" - podsumowała korespondentka.
W audycji również o Funduszu Odbudowy UE.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Michał Rachoń
Gość: Dominika Ćosić (TVP)
Data emisji: 5.10.2020
Godzina emisji: 10.07
PR24/pkr