Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew, który rozmawiał w poniedziałek telefonicznie z doradcą Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jakiem Sullivanem, zapewnił go, że jest gotów na dalsze rozmowy z USA o normalizacji stosunków dwustronnych - podała agencja RIA Nowosti. Patruszew oznajmił również, że amerykańskie sankcje nałożone na Moskwę są "bezpodstawne".
Koncentracja wojsk Rosji przy Ukrainie. Cezary Gmyz: Rosjanie zaatakują w ciągu dwóch tygodni
Łukasz Jasina komentował działania Rosji i zaogniającą się sytuację wokół Ukrainy. - Niestety Putin w ostatnich tygodniach osiągnął całkiem sporo, choćby stanowisko niemieckiej czy francuskiej dyplomacji wobec Ukrainy, które stawia niemal na równi agresora i ofiarę - zauważył.
Jak zaznaczył ekspert, kluczowe będzie stanowisko, jakie w sprawie Ukrainy zajmą USA. - Stany Zjednoczone mają swoje problemy wewnętrzne do rozwiązania, nie zależy im na mocniejszym angażowaniu się w wiele spraw międzynarodowych. Obawiam się kompromisu USA z Rosją. Stany Zjednoczone uprawiają politykę dwutorową, z jednej strony Joe Biden deklarował chęć spotkania z Putinem, z drugiej ostro potraktował Rosję w kwestii sankcji. W ciągu najbliższego tygodnia czy dwóch będziemy mieli pewność, czy Władimirowi Putinowi te kompromisy wystarczą - ocenił.
- Niestety ciągle mamy w pamięci, co się działo w marcu i kwietniu 2014 r. O Rosji zawsze należy myśleć w kategoriach, że jest to państwo zbójeckie, dość niezrównoważone - dodał gość audycji.
21:10 PR24_mp3 2021_04_20-11-36-57.mp3 Łukasz Jasina o sytuacji na Ukrainie (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24)
Odnosząc się do ewentualnego konfliktu zbrojnego, ocenił, że dysproporcja sil rosyjskich i ukraińskich zmniejszyła się znacznie od 2014 r., ale nadal jest olbrzymia. - Jedyne co w Rosji się udaje w ciągu ostatnich lat, i zawsze się udawało, to wojsko. To nie jest armia, którą można pokonać bez zaangażowania dużych sił międzynarodowych. To ma znaczenie także dla nas - podkreślał.
Czytaj także:
Jak podał kilka dni temu ukraiński wywiad wojskowy, według stanu z początku marca przy granicy ukraińskiej rozlokowane były rosyjskie wojska w sile dwóch armii powietrznych, obrony powietrznej oraz Floty Czarnomorskiej, a w stanie gotowości było 28 batalionowych grup taktycznych na orłowsko-woroneskim, dońskim i krymskim kierunku operacyjnym.
Łącznie rozlokowanych było w tamtym rejonie 89 tys. żołnierzy. Wywiad twierdzi, że orientacyjnie zakończenie rozlokowywania rosyjskich sił i sprzętu w pobliżu granicy z Ukrainą i na zaanektowanym Krymie oczekiwane jest 20 kwietnia, a liczebność składu osobowego do tej daty powinna się zwiększyć do 110 tys. osób.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Łukasz Jasina (PISM)
Data emisji: 20.04.2021
Godzina emisji: 11.36
PR24/ka