- Są dwa fronty wojny hybrydowej: na granicy i w Warszawie; gdyby działania opozycji były inne, ta operacja miałaby zupełnie inny przebieg, uformowanie się dwóch frontów zachęciło Aleksandra Łukaszenkę i Władimira Putina do eskalacji i wzmocnienia ataku - mówił "Gazecie Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński.
"Rzecz zasadna ze względu na niezmienne cele Łukaszenki". Prof. Kik o uszczelnieniu granicy z Białorusią
Do wywiadu Jarosława Kaczyńskiego dla "Gazety Polskiej" odniósł się jej redaktor naczelny - Tomasz Sakiewicz.
- W przypadku wojny hybrydowej najważniejszy jest ten drugi - wewnętrzny front, czyli trzeba dokonywać takich działań na zewnątrz, które wywołają odpowiednią reakcję w środku. Tą reakcją są zarówno zmiany w świadomości opinii publicznej, zmiany polityczne, zmiany w gospodarce, paniczne zachowania czy uszkodzenia infrastruktury. To wszystko zależy od zamierzonych celów - podkreślił Tomasz Sakiewicz.
- Rosjanie idą szeroko: w tej chwili wykorzystują przede wszystkim polską opozycję do tego, żeby wspierać ich działania zewnętrzne. Jednak, być może, te działania zewnętrzne mają jako główny cel destabilizację polityczną - dodał.
24:20 PR24_mp3 2021_10_18-10-35-35.mp3 Tomasz Sakiewicz o sytuacji na granicy z Białorusią ("Temat dnia/Gość PR24")
Redaktor "Gazety Polskiej" skomentował również przyjęcie specustawy o ochronie granicy polsko-białoruskiej. - Europa odcięłaby się od Polski, gdyby Polska nie broniła granicy europejskiej - stwierdził.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadził: Michał Rachoń
Gość: Tomasz Sakiewicz
Data emisji: 18.10.2021
Godzina: 10.35
kmp