12 maja 1983 roku 19-letni maturzysta Grzegorz Przemyk został zatrzymany przez funkcjonariuszy MO, a następnie brutalnie pobity w komisariacie na warszawskim Starym Mieście. Dwa dni później zmarł w szpitalu. Była to jedna z najgłośniejszych zbrodni aparatu władzy PRL.
Grzegorz Przemyk jako symbol
Dr Rafał Leśkiewicz podkreślił, że maturzysta został symbolem ofiar władz komunistycznych. - Grzegorz Przemyk stał się pewnym symbolem ofiary systemu komunistycznego lat 80. Wiemy, jak wyglądały uroczystości pogrzebowe, które były manifestacją sprzeciwu wobec brutalności władz i ogólnie reżimu Wojciecha Jaruzelskiego - powiedział.
- Grzegorz Przemyk był z jednej strony przypadkową ofiarą, ale z drugiej komuniści dali tym morderstwem znak całej opozycji antykomunistycznej. On sam w sobie nie był zagrożeniem dla aparatu władzy - dodał.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że nie było to tylko działanie służb, ale przede wszystkim władz państwa. - W dokonanie tej zbrodni, a później jej kamuflażu, zaangażowany był cały aparat państwowy. Na czele tego wszystkiego stali Czesław Kiszczak i Wojciech Jaruzelski. Dzięki temu w 1984 roku uniewinniono funkcjonariuszy SB od tej zbrodni - powiedział.
Czytaj także:
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
24:56 PR24_mp3 2022_05_14-15-33-22.mp3 Dr Rafał Leśkiewicz o morderstwie Grzegorza Przemyka (Gość PR24)
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadził: Tadeusz Płużański
Gość: dr Rafał Leśkiewicz (rzecznik prasowy IPN)
Data emisji: 14.05.2022
Godzina emisji: 15.33
dz