Patryk Jaki będzie kandydatem Zjednoczonej Prawicy w wyborach prezydenckich w Warszawie. Tymczasem, poseł Witold Zembaczyński, w rozmowie z TVP Opole, ocenił, że Jarosławowi Kaczyńskiemu „było żal Dworczyka albo Karczewskiego, więc w sytuacji, gdy bitwa jest przegrana, rzuca się tam najgorsze barachło po to, żeby inni nie ponieśli straty”. Polityk Nowoczesnej zarzucił również Jakiemu, że wykorzystuje do celów politycznych osoby niepełnosprawne, w tym swojego syna.
– Nie będę komentowała słów kolegów (…), choć w moim poczuciu ta wypowiedź była za ostra. Przepraszam za te słowa, choć nie jestem do tego uprawniona – mówiła w programie 7x24 Kornelia Wróblewska. – Chciałabym jednak zwrócić uwagę na sposób prowadzenia kampanii, ponieważ Patryk Jaki już ją prowadzi, wypuszcza spoty. To pokazuje, że czuje się on zagrożony, nie czuje się silny w Warszawie. W stolicy sytuacja jest jasna. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Zjednoczona Prawica nie ma szans na wygranie tam wyborów – dodawała posłanka Nowoczesnej.
Kornelia Wróblewska (Nowoczesna)
– To pani uprawia dość obrzydliwą politykę, wykorzystując los osób niepełnosprawnych do lansowania siebie. Tak, jak pani koleżanki z Nowoczesnej – odpowiadała Korneli Wróblewskiej Joanna Lichocka. – Rząd PiS jest pierwszym, który na poważnie zajął się losem osób niepełnosprawnych. Na najbliższym posiedzeniu będziemy przyjmować m.in. ustawę, która podniesie wysokość renty socjalnej – wskazywała polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Joanna Lichocka (PiS)
Przesłuchanie Donalda Tuska
W poniedziałek szef Rady Europejskiej, były premier, zeznawał jako świadek w procesie, w którym oskarżony jest m.in. Tomasz Arabski, były szef kancelarii premiera. Sprawa dotyczy organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku. Donald Tusk powiedział, że nie miał wpływu na aspekt organizacyjny wizyt polskich delegacji. – To raczej kancelaria nadzoruje premiera, a nie odwrotnie – mówił w tym kontekście były szef rządu.
– W każdej organizacji, czy to jest rząd, czy korporacja, działa to w taki sam sposób. Jeżeli prezes firmy wybiera się w podróż służbową, to organizacją tej podróży zajmuje się np. jego asystent. Nie zajmuje się tym sam prezes. Podobnie jest w sytuacji, kiedy w podróż służbową wybierają się np. członkowie rządu. Nie odpowiada za to premier – mówiła na antenie Polskiego Radia 24 i Telewizji Republika Joanna Augustynowska z PO.
Joanna Augustynowska (PO)
Adam Andruszkiewicz z kolei odniósł się do stanowiska Donalda Tuska w kwestii organizacji dwóch osobnych wizyt. Były premier stwierdził, że nie planował wspólnej podróży z prezydentem. – Lech Kaczyński publicznie mówił, że powinna zostać zorganizowana jedna, wspólna wizyta. To mało prawdopodobne, by premier nie znał oficjalnych wypowiedzi prezydenta w sprawach, które dotyczą również jego – podkreślał poseł Wolnych i Solidarnych.
Piotr Apel (Kukiz’15) i Adam Andruszkiewicz (WiS).
Amerykańska ustawa 447
Podczas mijającego tygodnia amerykański Senat przegłosował ustawę, która dotyczy restytucji mienia ofiar Holokaustu. Zdaniem Piotra Apela, „byłoby dobrze, gdyby prezydent Trump nie podpisał tego dokumentu”. – Dobrze, żeby ta ustaw nie weszła w życie (…). Trzeba uważać, bardzo pilnować, by tego typu akty nie wzbudziły negatywnych emocji na tle narodowościowym. Nie może być tak, że będziemy się nastawiać jedni przeciwko drugim – mówił polityk Kukiz’15.
– Mam wątpliwości, czy ta ustawa będzie rzeczywiście funkcjonować. Wydaje się, że może mieć ona bardziej charakter moralny niż historyczny i materialny. Chciałbym, żeby ta sprawa nie zaważyła na relacjach polsko-amerykańskich – mówił z kolei Mirosław Maliszewski.
Mirosław Maliszewski (PSL)
Więcej w całej audycji 7x24, której gospodarzem była Katarzyna Gójska.
Polskie Radio 24/zz
7x24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 29.04.18
Godzina emisji: 9.06