Pretekstem do rozważań nt. tego, czy Polscy znają i cenią literaturę swoich słowiańskich sąsiadów stała się niedawno wydana powieść autorstwa Jozefa Furmanka "Mówić prawdę".
"Mówić prawdę" - prawda czy literacka fikcja?
Bernard Mares, bękart spłodzony w wyniku mezaliansu i podrzucony pod drzwiami kościoła, w poszukiwaniu namiastki rodziny decyduje się wstąpić do SS. Później zostaje żołnierzem Armii Czerwonej, najmłodszym regionalnym sekretarzem Partii Komunistycznej, więźniem, milionerem i jedynym lokatorem wysypiska śmieci. Kilkakrotnie bliski śmierci, spotkał wielką miłość, stracił ją i szukał jej ponownie. Podobnie jak odpowiedzi na pytanie: jakie jest znaczenie ludzkiego życia?
Jak zaznacza wydawca, "ta ekscytująca, okrutna, niewiarygodna, ale prawdziwa historia rozgrywa się w Austrii, Czechosłowacji, Niemczech, Rosji, Indonezji i Wenezueli". Wysłuchując i opisując opowieść Maresa, autor jednocześnie rozlicza się ze swoim własnym życiem.
Wydawca zapewnia, że powieść powstała na podstawie prawdziwych wydarzeń. Uczestnicy audycji w PR24 mieli jednak poważne wątpliwości. Zastanawiali się, czy jest możliwe, żeby w życiu jednego człowieka wydarzyło się tak wiele niezwykłych zdarzeń. - Mam wątpliwości. W jednym życiu toczą się rzeczy zupełnie niesamowite. Miłość pięknie opowiedziana, fragmenty są wstrząsające, a cała historia wygląda momentami wręcz nieprawdopodobnie - powiedział Krzysztof Masłoń.
Literatura Zachodu kusi
W audycji o tym, kim jest autor powieści "Mówić prawdę", ale też ogólnie, jak m.in. literatura naszych południowych sąsiadów jest odbierana nad Wisłą? Zdaniem autorów audycji, Polacy znają książki Jaroslava Haška i Bohumila Hrabala. Czasami wymieniają także powieści Milana Kundery.
Tomasz Zapert zwrócił jednak uwagę, że ostatnio serce Polaków podbija literatura Zachodnia, m.in. skandynawskie kryminały. Z dużym przekąsem wypowiadał się jednak nt. ich literackiej jakości. - Zachód jest bardziej kuszący, inna kwestia, że nie jest to twórczość bardzo wartościowa - stwierdził Tomasz Zapert, który wyznał, że zainteresował się czeskim kryminałem po filmie Tadeusza Chmielewskiego "Wśród nocnej ciszy", którego akcja dzieje się w międzywojennym Wrocławiu. Film powstał na podstawie powieści autorstwa Ladislava Fuksa.
Więcej w nagraniu.
Audycję "Poczytnik" prowadzili Krzysztof Masłoń i Tomasz Zapert.
Polskie Radio 24/tb/ mat. prasowe
______________________
Data emisji: 01.12.2019
Godzina emisji: 22.06