- Polskiej onkologii potrzeba więcej pieniędzy i czegoś, co usprawni przyjmowanie pacjentów, żeby ludzie nie mieli poczucia, że ucieka czas, który jest kluczowy przy leczeniu nowotworów - powiedział Maciej Gdula.
Wiktor Świetlik zauważył, że dawniej polska onkologia miała bardzo dobrą opinię na świecie. - Być może medycyna poszła do przodu, a my się zatrzymaliśmy - zastanawiał się publicysta.
Apel onkologów
Środowisko medyczne domaga się więcej pieniędzy na leczenie raka i zniesienia limitów. Polskie Towarzystwo Onkologiczne kilka dni temu wysłało w tej sprawie listy do prezydenta, premiera i ministra zdrowia.
Według Bartosza Arłukowicza, system leczenia nowotworów wymaga nie tylko zmian finansowych i organizacyjnych, ale także na przykład standaryzacji. Po poniedziałkowym spotkaniu z onkologami minister mówił, że pacjenci powinni być szybciej i sprawniej diagnozowani. Jego zdaniem, trzeba też postawić na kompleksowe leczenie i wspierać kliniki, które zaopatrują pacjentów od diagnozy poprzez terapię aż do rehabilitacji.
Bruksela wytyka Polsce korupcję w służbie zdrowia
Publicyście odnieśli się także do raportu KE wskazującego na korupcję i nepotyzm w polskiej służbie zdrowia. Wiktor Świetlik powiedział, że jeśli informacje zawarte w tym raporcie są prawdziwe, to mamy do czynienia z przerażającą patologią.
Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że pacjenci aby ominąć kolejki, gotowi są dodatkowo zapłacić. W 2011 roku na łapówki wręczane lekarzom polska rodzina wydała średnio ponad 300 złotych. Na tak zwane "gesty wdzięczności" za wizytę - ponad 140 złotych.
Maciej Gdula powiedział, że w ostatnich latach w środowisku lekarskim doszło do dużych zmian i obecnie korupcja przez samych lekarzy nazywana jest patologią. - Lekarze zaczęli zarabiać lepiej i przestali brać łapówki na taką skalę, jak to się działo dawniej - dodał.
Według Wiktora Świetlika korupcja w służbie zdrowia w pewien sposób się zalegalizowała. - Szpitale obrosły różnymi fundacjami i one często są z nimi skorelowane. Lekarz świadczy usługi publicznie za to, że pacjent zostawia u niego pieniądze prywatnie - powiedział.
"WOŚP - sól w oku kościoła i prawicy"
Maciej Gdula uważa, że jeśli WOŚP zbierze mniej pieniędzy niż w latach ubiegłych nie będzie to oznaczało, że przeżywa kryzys. - Prawica nie jest w stanie znieść tego, że jest jakaś inicjatywa, która kieruje się dobrymi odruchami serca i nie jest jednocześnie przypięta do Kościała - zauważył.
Według Wiktora Świetlika to postępowanie Jerzego Owsiaka może doprowadzić do tego, że WOŚP zbierze mniej pieniędzy. - Kilkakrotnie dokonywał zachowań czysto politycznych. Owsiak dość mocno spolityzował WOPŚ - powiedział.
Rozmawiał Krystian Hanke.
to