Do szpitala we Włocławku zgłosiła się kobieta w ósmym miesiącu ciąży. Mimo, że zalecono cesarskie cięcie, zabiegu nie wykonano. Bliźnięta zmarły. W ocenie ojca odpowiedzialność za śmierć dzieci ponoszą lekarze. Sprawą zajęła się prokuratura.
<<<Śmierć bliźniąt we Włocławku>>>
Renata Kim ("Newsweek") uważa, że odpowiedzialny za dramat we włocławskim szpitalu jes Bartosz Arłukowicz. Jej zdaniem, zawiniła służba zdrowia, która podlega bezpośrednio Ministerstwu Zdrowia.
- To jest kolejny przypadek, kiedy dzieje się coś bardzo złego w służbie zdrowia i za każdym razem powołujemy komisję, wzywamy konsultanta wojewódzkiego, robimy śledztwo, a za kilka miesięcy dzieje się dokładnie to samo. Ile jeszcze razy usłyszymy o takich tragicznych historiach? - zastanawia się Kim w "Komentatorach" w radiowej Trójce.
- Od wielu miesięcy nie ma procedur, które Bartosz Arłukowicz obiecywał, a które sprawiłyby, że w każdym szpitalu, i w każdej sytuacji jest lekarz - dodaje Renata Kim.
Zofia Wojtkowska ("Wprost") uważa, że minister zdrowia musi odejść, dlatego, że ciągle nie ma ustawy o reformie NFZ, którą obiecywał. - Kiedy ta koalicja doszła do władzy zapowiadała wielkie zmiany, których nie widać - mówi Wojtkowska w "Komentatorach".
- Jednakowoż obarczanie ministra zdrowia śmiercią dzieci, w jakimkolwiek szpitalu, jest szczytem demagogii i tego robić nie wolno. Takie rzeczy zdarzały się od dawna, zdarzają się nadal i będą się zdarzały, dopóki nie zmieni się sposób kształcenia polskich lekarzy i dopóki nie zaczną oni inaczej podchodzić do pacjentów - dodaje Zofia Wojtkowska.
Publicystki, które gościły w audycji "Komentatorzy" rozmawiały także o parlamentarnym zespole Beaty Kempy "Stop ideologii gender" oraz o sytuacji w Kijowie, gdzie doszło do kolejnych zamieszek.
<<<Wojska wewnętrzne jadą do Kijowa. "Janukowycz zgadza się na rozmowy">>>
Rozmawiał Krystian Hanke
kh