Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Klaudia Hatała 03.04.2014

Embargo na polskie mięso. Szułdrzyński: to ulubiona broń Rosjan

- Mieliśmy już wcześniej problemy z jabłkami czy wjazdem polskich TIR-ów do Rosji - mówi w "Komentatorach" w radiowej Trójce Michał Szułdrzyński.
Embargo na polskie mięso. Szułdrzyński: to ulubiona broń Rosjan Glowimages.com
Posłuchaj
  • Zofia Wojtkowska i Michał Szułdrzyński o rosyjskim embargu na polskie mięso, wojskach NATO w Europie i sześciolatkach w szkole (Komentatorzy/Trójka)
Czytaj także

Według Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego, od poniedziałku Rosja wprowadza embargo na wszystkie produkty spożywcze zawierające wieprzowinę. Zakaz dotyczy dwóch krajów Unii Europejskiej: Polski i Litwy. Tymczasem Marek Sawicki mówi, że polska strona o żadnych nowych zaostrzeniach embarga nie słyszała.

Rosyjskie embargo na produkty z wieprzowiny. Sawicki: nic mi nie wiadomo >>>

Michał Szułdrzyński przytacza słowa Donalda Tuska, który mówił, że w przypadku polskiej wieprzowiny był pretekst formalny w postaci afrykańskiego pomoru świń. - Natomiast problem jest taki, że te zwyczaje, które dotychczas obowiązywały, mówiły o strefach ochronnych, tymczasem teraz mamy całkowity zakaz importu zarówno z terenów bliższych, jak i dalszych - podkreśla dziennikarz. - I to zdaniem Unii Europejskiej jest działaniem nieuczciwym, stąd ostra interwencja Komisji Europejskiej - dodaje.

Szułdrzyński mówi, że nie ma wątpliwości, że rosyjskie służby weterynaryjne nie są organem niezależnym, który nie ma nic wspólnego z polityką Kremla. - Mięsna broń, to ulubiona broń Rosjan - ocenia.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Zofia Wojtkowska także jest zdania, że rosyjskie służby weterynaryjne nie są niezależne i że nie podejmują decyzji ze względu na zagrożenie sanitarne. - Należy pamiętać, że embargo na kolejne rodzaje polskiej żywności to kolejny etap w eskalacji ze strony rosyjskiej. Od lat tak było - mówi dziennikarka.

- Zawsze jest jeszcze główny straszak, którego Rosja dotąd nie użyła, w postaci "zakręcenia kurka" z gazem, co skutkowałoby również dosyć przykrymi konsekwencjami dla Rosji, więc nie jest ona taka chętna, żeby ten ostateczny oręż wyciągać - podkreśla Wojtkowska.

Goście audycji "Komentatorzy" rozmawiali też o wojskach NATO w Europie, specustawie smoleńskiej i sześciolatkach w szkole.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Rozmawiał Krystian Hanke

(kh/mk)