Nie wiadomo, jak rozstrzygną się losy wniosku Prawa i Sprawiedliwości w sprawie powołania w Sejmie komisji śledczej, która miałaby zająć się sprawą majątku Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich. Wniosku na pewno nie poprą kluby Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Platforma Obywatelska i Twój Ruch nie podjęły decyzji w tej sprawie. W 2010 r. katowicka prokuratura umorzyła postępowanie w kwestii legalności finansów Kwaśniewskich, nie dopatrując się nieprawidłowości.
Michał Szułdrzyński mówił w "Komentatorach", że tej sprawy nie powinno się zostawiać "samej sobie”. - Z jednej strony mamy poważne oskarżenia byłego szefa CBA, które w jakiś tam ciąg się układają. Z drugiej strony mamy umorzenie prokuratury, której te argumenty nie przekonały. Trochę stoimy w takim miejscu, gdzie pojawiają się same znaki zapytania. Albo jest tak, że CBA nadużywało prawa w celach gnębienia politycznych przeciwników (…) albo też było tak, że Mariusz Kamiński próbował udowodnić, że są ludzie w Polsce, którzy są ponad prawem i mogą ukrywać majątek - podkreślił dziennikarz "Rzeczpospolitej".
Gość radiowej Trójki odniósł się także do pomysłu PiS-u. - Komisja śledcza jest narzędziem do tego, żeby wyjaśniać pewne sprawy, które bulwersują polityków i opinię publiczną. Nie wiem, czy akurat w tej konkretnej sprawie powinna ona powstać. (…) Dobrze by było, żeby jakimś sposobem wszyscy się mogli dowiedzieć jak ta sprawa wyglądała - czy to przez odtajnienie akt, żeby każdy mógł się z tym zapoznać i wyrobić sobie zdanie, czy poprzez jakieś przypomnienie powodów umorzenia tego śledztwa - dodał.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Marcin Dzierżanowski uważa, że wniosek Prawa i Sprawiedliwości nie uzyska poparcia w Sejmie. - Od czasów komisji Rywina żadna z komisji właściwie nic nie wyjaśniła, a nawet jak coś próbowała wyjaśniać, to wszystko było polane jakimś śmiesznym politycznym sosem, że nic nie było tam widać. Politycy kompletnie tę instytucję skompromitowali. Nie wierzę, że ta komisja może coś wyjaśnić i nie wierzę, że ona powstanie. Osłabianie SLD nie jest w tej chwili w interesie ani PiS-u ani Platformy Obywatelskiej dlatego, że to jest potencjalny koalicjant obu tych partii - zaznaczył publicysta tygodnika "Wprost".
Rozmawiał Krystian Hanke.
Do słuchania "Komentatorów" zapraszamy od poniedziałku do czwartku o 8.30.
(aj/gs)