Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Barański 02.06.2020

"Głównym motywem jest sytuacja gospodarcza". Prof. Zbigniew Lewicki o zamieszkach w USA

- Tłum nie kalkuluje. Ludzie są przestraszeni, boją się, czy będą mieli gdzie pracować? Frustracja i strach gromadziły się w Stanach Zjednoczonych w związku z hamowaniem gospodarki w wyniku koronawirusa - powiedział w Polskim Radiu 24 amerykanista prof. Zbigniew Lewicki (UKSW). Gościem audycji był także Jarosław Guzy (Polska Agencja Prasowa).

Mimo wprowadzenia godziny policyjnej, w wielu amerykańskich miastach dochodzi do starć z policją. Do trwających od 6 dni protestów i zamieszek doszło z powodu śmierci Afroamerykanina George'a Floyda, który zmarł podczas aresztowania w Minneapolis w stanie Minnesota.

W Filadelfii w stanie Pensylwania płoną budynki i rabowane są sklepy. Zniszczono wiele historycznych obiektów, ucierpiała najstarsza w mieście tawerna, w której bywał George Waszyngton i Tadeusz Kościuszko. Na pomnikach i budynkach władz miejskich pojawiły się antyrządowe napisy. Najbardziej ucierpiała dzielnica zamieszkana przez Afroamerykanów. Jak podały lokalne media, zniszczono tam ponad 40 procent sklepów i lokali. W Nowym Jorku obrabowano między innymi firmowy sklep Rolexa i kilka sklepów z biżuterią. Do podobnych sytuacji doszło w Los Angeles i Chicago.

"Mamy tutaj także konflikt polityczny". Witold Waszczykowski o zamieszkach w USA

Donald Trump natomiast wydał oświadczenie. Prezydent deklaruje, że zmobilizuje do walki m.in. oddziały wojska. Donald Trump nie wyklucza także wysłania na ulice oddziałów Gwardii Narodowej. Prezydent Stanów Zjednoczonych nie sprecyzował jednak, w jakim wypadku zdecyduje się na podobny ruch. Zalecił takie rozwiązanie burmistrzom i gubernatorom, a jeżeli nie będą w stanie opanować tłumu, osobiście przystąpi do interwencji.

"Z prezydenta Stanów Zjednoczonych próbuje się robić rasistę"

Prof. Zbigniew Lewicki stwierdził w PR24, że "te zamieszki w przekazie medialnym są wyolbrzymione".

- W Nowym Jorku w tych wydarzeniach uczestniczy kilka czy kilkanaście tysięcy ludzi. To wydarzenia innego typu niż te w latach 60., gdzie był autentyczny bunt społeczny. Tam chodziło o prawa Afroamerykanów. Sytuację teraz wykorzystuje Antifa, a także m.in. różne szumowiny i złodzieje - stwierdził amerykanista.

Ze swoim przedmówcą zgodził się Jarosław Guzy. Zauważył, że omawiane protesty, to też "manifestacja pewnej postawy politycznej". (...) Liberalne media i przeciwnicy Donalda Trumpa rozkręciły histerię, a z prezydenta USA próbuje się robić rasistę. Pytanie, czy uda się to zrobić, bo to nie ma nic wspólnego z prawdą. Zachował się jak porządny prezydent, potępił działanie policji i przeciwstawił się nadużyciom prawa do demonstrowania oburzenia – nikt tego prawa Amerykanom nie zabrania - powiedział publicysta z PAP.

"Ludzie są przestraszeni, boją się, czy będą mieli gdzie pracować"

Uczestnicy audycji w PR24 zastanawiali się ponadto, w jakim stopniu wydarzenia ostatnich dni w USA mogę wpłynąć na notowania i reelekcję Donalda Trumpa?

- Reelekcja Trumpa będzie zależała od stanu gospodarki USA w październiku 2020. A zdecydowana postawa Donalda Trumpa podoba się sporej części wyborców, którzy chcą mieć spokój (...) - powiedział Zbigniew Lewicki. Pytany o genezę wydarzeń ostatnich dni w USA stwierdził, że "tłum nie kalkuluje". - Ludzie są przestraszeni, boją się, czy będą mieli gdzie pracować? Frustracja i strach gromadził się w Stanach Zjednoczonych w związku z hamowaniem gospodarki, w wyniku koronawirusa - powiedział Zbigniew Lewicki. 

Wielu amerykańskich polityków jest zdania, że niezależnie od protestów, rozruchy organizowane są przez skrajnie lewicową, anarchistyczną organizację Antifa, którą prezydent Donald Trump chce umieścić na liście organizacji terrorystycznych.

Tytuł audycji: Kontrapunkt

Prowadzący: Paweł Lekki
Goście: prof. Zbigniew Lewicki (UKSW), Jarosław Guzy (PAP)
Data emisji: 02.06.2020
Godzina emisji: 20:33

PR24/IAR/tb