Wiceminister spraw zagranicznych powiedział, że nie wprowadzono arbitralnego i uznaniowego mechanizmu wiążącego budżet z praworządnością.
"Tutaj jeżeli ktoś ma wątpliwości wystarczy, żeby porównał propozycję wcześniejszą zapisów konkluzji Rady Europejskiej z ostateczną propozycją, jak te konkluzje wyglądają" - mówi Szymon Szynkowski vel Sęk.
"Można też spojrzeć na komentarze New York Timesa czy Politico, które jasno wskazują, że próba nałożenia tego kagańca, takiego uznaniowego, gdzie te kryteria były niejasne i od początku o tym mówiliśmy, ona się nie udała" - dodał wiceminister.
Szymon Szynkowski vel Sęk podkreśla, że osiągnięcie porozumienia to ważny moment dla Polski i całej Unii Europejskiej. "Porozumienie pokazuje, że kraje europejskie potrafią dojść do zgody w obliczu kryzysu i to jest też bardzo ważne" - dodał.
Na szczycie uzgodniono, że unijny budżet na kolejne siedem lat będzie wynosił bilion 74 miliardy euro, a fundusz odbudowy 750 miliardów euro.
IAR/ho