Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 07.09.2022

Georgette Mosbacher: odbudowa Ukrainy musi być szansą dla krajów Trójmorza

Bardzo niepokoi mnie to, że nie słychać dyskusji na temat planów działania wobec Rosji po jej klęsce – mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" była ambasador Stanów Zjednoczonych w Warszawie Georgette Mosbacher.

"Nie jestem niestety w stanie określić, jaki będzie koszt odbudowy Ukrainy, ale mogę na pewno powiedzieć, że będzie on bardzo wielki ze względu na zniszczenia dokonane przez Putina. Równano tam całe miasta z ziemią. Pytanie brzmi więc, kto odbuduję Ukrainę i skąd będzie pochodziło na to finansowanie" – powiedziała w rozmowie z gazetą była ambasador USA w Polsce.

Pytana, czy Stany Zjednoczone są skłonne mocno uczestniczyć w wysiłkach na rzecz odbudowy Ukrainy, Mosbacher odparła: "Myślę, że USA zamierzają wziąć udział w odbudowie, tak jak wzięły udział we wspieraniu obrony Ukrainy przed Rosją".

"Uważam też jednak, że będzie to szansą dla krajów Inicjatywy Trójmorza, dla 12 krajów leżących w sąsiedztwie Ukrainy, którym Ukraina może ufać. Mają one szansę tworzyć plan, według którego Ukraina będzie się odbudowywać. Chciałabym zobaczyć te kraje w czołówce działań, gdyż są one przede wszystkim sąsiadami" – stwierdziła. "Ponadto dzielą wspólną historię i można im ufać. Liczą się też ich dobre relacje z USA" – dodała.

Inwestycje USA w fundusz Trójmorza

Przyznała również, że "Stany Zjednoczone inwestują obecnie w Fundusz Inwestycyjny Inicjatywy Trójmorza, więc już udzielają wsparcia finansowego". "Jeśli kraje Trójmorza tego nie zrobią, to obawiam się, że w odbudowę Ukrainy zaangażują się kraje, które nie są takie przyjazne. Państwa takie jak Chiny. Nie uważam, że Chiny powinny korzystać na odbudowie" – przyznała.

"Powiem szczerze, że również nie chciałabym, by Niemcy znalazły się w pierwszym rzędzie krajów odbudowujących Ukrainę. Wszak to polityka Niemiec, polegająca na pozyskiwaniu taniej energii z Rosji i wspierania gazociągu Nord Stream 2, przyczyniła się do wybuchu tej wojny" – podkreśliła.


PAP/dad