Były polski ambasador w Wielkiej Brytanii zwrócił uwagę, że król Karol III będzie też porównywany do swojej matki, królowej Elżbiety II. "Królowa Elżbieta II była obdarzona powszechnym szacunkiem, w szczególności za to, że na pierwszym miejscu stawiała służbę - służbę własnemu narodowi, służbę państwu, służbę monarchii, służbę Kościołowi Anglikańskiemu, którego jest głową. Tutaj Karol będzie musiał sprostać tej roli w nowych czasach, przy nowym otoczeniu, dynamicznie się zmieniającym" - mówił prof. Arkady Rzegocki.
Szef Służby Zagranicznej MSZ powiedział, że długi czas oczekiwania i przygotowań ponad 70-letniego króla Karola III do koronacji, działa na korzyść koronowanego dziś monarchy.
"To, że widział wszystko nie znaczy, że będzie chciał zrobić wszystko tak samo. Już ta koronacja pokazuje liczne zmiany. Czyli zachowanie najważniejszych elementów ciągłości, a z drugiej strony ograniczenie pewnych wydarzeń, podkreślenie pewnych elementów, chociażby związanych z pracą społeczną czy kwestiami ekologicznymi, które będą na pewno przyświecały jego panowaniu" - mówił dyplomata.
Uroczystość koronacyjna odbyła się w Opactwie Westminsterskim. Karol to czterdziesty monarcha koronowany tu od czasu Wilhelma Zdobywcy.
IAR/ks