Dziennikarze zmierzyli każdy fragment gruntu rozbudowanego cmentarza i oszacowali, że łączna powierzchnia zajmowana przez nowe groby wynosi ponad 51,5 tysiąca metrów kwadratowych.
Eksperci obejrzeli materiały z dronów, na których widać, jak Rosjanie używają ciężkiego sprzętu do kopania długich rowów, a następnie ich zasypywania. Groby wyglądały jak kurhany, czasem z drewnianymi krzyżami z nazwiskami i datami, ale przeważnie z odręcznymi numerami na małych tabliczkach. Kilka grobów oznaczono wieloma numerami, co wskazuje na obecność tam więcej niż jednego ciała.
Dziennikarze agencji AP przeanalizowali także nagrania wideo, aby policzyć liczbę grobów w poszczególnych częściach cmentarza - jest to średnio około jednego grobu na każde sześć metrów kwadratowych. Następnie zastosowali tę liczbę do całkowitego obszaru, na którym wykopano nowe groby. Tę samą metodologię wykorzystano do zbadania dwóch mniejszych cmentarzy w pobliżu Mariupola, we wsiach Manhusz i Wynohradne, w których od marca wykopywano podobne masowe groby.
Według słów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ofiarami rosyjskiej agresji w Mariupolu padły dziesiątki tysięcy osób, ale dokładna liczba zabitych zostanie ustalona dopiero po wyzwoleniu miasta.
IAR/dad