Barbara Charyton z Europejskiej Fundacji Praw Człowieka w Wilnie wyjaśnia, że tegoroczny spis przebiega inaczej niż poprzednie. Nie biorą w nim udziału rachmistrzowie, a dane są automatycznie pobierane z państwowych baz danych, gdzie nie każdy ma dopisaną informację o swojej narodowości. - Zatem może on wykazać, że Polaków, Rosjan, Tatarów czy Karaimów na Litwie nie ma tylu ile było 10 lat temu. Wiemy, że ta liczba może zależeć od niekompletnych danych w państwowych rejestrach - tłumaczy Charyton.
Ankieta dostępna jest w kilku językach, w tym po polsku.
Wileńska Polka Ewelina Knutowicz, mówi Polskiemu Radiu, że to dobry sposób na to, aby wskazać jak liczna jest polska mniejszość na Litwie. - Wciąż pojawiają się głosy, że Polaków nie jest tak dużo. Wydaje mi się, że to ważne, abyśmy byli widziani i zauważani - mówi. Ankietę mogą wypełnić też polscy obywatele, mieszkający na stałe na Litwie.
Spis powszechny przeprowadzony 10 lat temu wskazał, że na Litwie mieszka ponad 200 tysięcy naszych rodaków. Według tamtych danych polska mniejszość jest największa w tym kraju.
IAR/dad