Bulbamovie jest jedynem tej rangi festiwalem kina i kultury białoruskiej, ponieważ reżim w Mińsku nie stara się promować, ani podtrzymywać białoruskiej kultury. Dyrektor festiwalu Janusz Gawryluk zaznaczył tę kulturotwórczą rolę przeglądu filmów. - Dlaczego zrobiliśmy w Warszawie festiwali Bulbamovie? Bo na Białorusi twórcy mieli problem z pokazaniem tego, co robią, ponieważ jedyny białoruski festiwal "Białoruski festiwal" nie miał w programie białoruskich filmów - mówił Gawryluk.
Współorganizatorem festiwalu jest Filmoteka Narodowa. - Po długiej przerwie, kiedy "Bulby" nie było na mapie kulturalnej w Polsce, a tym bardziej w Warszawie doszliśmy do wniosku, że po protestach w 2020 roku białoruskie kina nie ma dla siebie miejsca, Filmoteka Narodowa postanowiła dac miejsce i zaangażować się w ten festiwal. Trwa to już trzeci rok. – powiedziała Magdalena Uchaniuk z Filmoteki Narodowej.
Fot.: Wojciech Jankowski
Dzień otwarcia był uświetniony koncertem Lawona Wolskiego, lidera legendarnej białoruskiej formacji NRM. - Bulbamovie wspiera białoruską kulturę. W Białorusi nie ma takiego festiwalu, a tutaj w Warszawie jest! I on pokazuje co się dzieje z kinem francuskim, i to tym nowym, aktualnym, prawdziwym – powiedział Wolski.
Festiwal Bulbamovie odbywał się w dniach od 24 do 26 listopada 2023 roku. Organizatorzy zapowiadają chęć zorganizowania dziesiątej edycji za rok.
Tekst i fot: Wojciech Jankowski