38 lat temu 13 grudnia wypadał w niedzielę. Tego dnia o godzinie 6 rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował o wprowadzeniu na terenie całego kraju stanu wojennego.
>>>[CZYTAJ TAKŻE]: 38 lat temu wprowadzono w Polsce stan wojenny
Prof. Wojciech Roszkowski: Władza mówiła, że stan wojenny ochronił nas przed sowiecką interwencją zbrojną
- Komuniści wiedzieli, że ten system upadnie. Stan wojenny, atak na własny naród można było wywołać tylko raz. Zdawali sobie sprawę - także po tym, co się dzieje w Moskwie - że system się kruszy - powiedział w Polskim Radiu 24 Zbigniew Girzyński.
Zobacz serwis specjalny poświęcony stanowi wojennemu w Polsce:
![src="http://static.prsa.pl/3ab8a157-2f35-48fb-bac0-16cf62734030.file"](http://static.polskieradio.pl/e5362606-e2d9-46da-a59c-b5c29d66fc03.file)
Jego zdaniem komuniści, którzy rządzili Polską w 1981 roku "myśleli tylko o trwaniu przy władzy jako ekspozytura sowiecka". - Wojciech Jaruzelski wyprowadził wtedy czołgi na ulice, ale tylko po to, żeby utrzymać się przy władzy. Celem nie była obrona ustroju - zaznaczył poseł.
>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Prof. Antoni Dudek: To było jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń w powojennej historii Polski
Maciej Konieczny z kolei podkreślił, że dla partii Razem "jako partii demokratycznych socjalistów 13 grudnia 1981 to data złamania masowego ruchu robotniczego". - To moment kiedy masowy zryw wolnościowy, demokratyczny został złamany i nigdy nie został odbudowany - powiedział polityk.
Audycja: Dwie strony
Prowadzący: Michał Rachoń
Goście: Zbigniew Girzyński i Maciej Konieczny
Data emisji: 13.12.2019
Godzina emisji: 07.15
PR24/PAP/IAR