Tegoroczny Marsz Niepodległości będzie miał charakter państwowy. Status formalny wydarzeniu nadał szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Poinformował on, że uroczystość rozpocznie się - zgodnie z pierwotną wolą organizatorów - o godz. 13.00 na rondzie Romana Dmowskiego w Warszawie. Następnie uczestnicy marszu przejdą tradycyjną trasą przez most Poniatowskiego. W parku Skaryszewskim delegacje, w asyście żołnierzy Wojska Polskiego, złożą kwiaty pod popiersiem jednego z ojców niepodległości - Ignacego Jana Paderewskiego. Bezpieczeństwo uczestnikom obchodów zapewnią policja i żandarmeria wojskowa.
"Prokuratura broni chuliganów, którzy niszczyli Warszawę". Trzaskowski o Marszu Niepodległości
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 była to bardzo dobra decyzja. - Wszystkie działania prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i sądów z nim związanych były nakierowane na to, żeby Marsz Niepodległości uczynić nielegalnym, żeby skonfrontować to wydarzenie z grupkami Strajku Kobiet. W razie jakichkolwiek zamieszek w świat miał pójść wizerunek Polski faszystowskiej. Gdy mamy konflikt na granicy wschodniej, gdy musimy dbać o swój wizerunek państwa demokratycznego, bezpiecznego i skutecznego, wzięcie pod oficjalny patronat państwa Marszu Niepodległości jest ruchem jedynie słusznym - powiedział prof. Mieczysław Ryba.
Czytaj także:
Dodał, że zakazy Marszu Niepodległości miały charakter prowokatorski. - Nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że były racjonalne, że broniły się na poziomie rozumowym, pomijam przy tym prawo. Chodziło o sprowokowanie zajść i pokazanie, że w Polsce mamy do czynienia z faszyzmem. Następnie Parlament Europejski uchwaliłby rezolucję, że w Polsce jest dyktatura. Przed tym trzeba się wystrzegać. Mamy bardzo dobry ruch instytucji państwowej, który służy zapanowaniu nad sytuacją - podsumował politolog.
20:03 PR24 2021_11_09-19-08-51.mp3 Prof. Mieczysław Ryba gościem Jerzego Jachowicza ("Stan rzeczy")
Prezydent Warszawy odebrał wydarzeniu status zgromadzenia cyklicznego, wskazując, że marsz nie odbył się w zeszłym roku. Ze względów epidemicznych zamiast tradycyjnego pochodu ulicami stolicy przejechał wtedy marsz samochodowy. Następnie stołeczny ratusz odmówił organizatorom rejestracji marszu, ponieważ w międzyczasie na tradycyjnej trasie pochodu zarejestrowano inne wydarzenie. Decyzję ratusza podtrzymały sądy dwóch instancji.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Jerzy Jachowicz
Gość: prof. Mieczysław Ryba (politolog)
Data emisji: 9.11.2021
Godzina emisji: 19.06