Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 03.01.2013

Vonn wróciła do Europy by się najpierw rozluźnić

Amerykanka Lindsey Vonn, która w połowie grudnia z powodów zdrowotnych zrobiła sobie przerwę w startach, wróciła z USA do Europy i wznowiła treningi.

Triumfatorka alpejskiego Pucharu Świata w poprzednim sezonie przyleciała do Austrii, gdzie w dniach 12-13 stycznia planuje po raz pierwszy po przerwie wystartować w zjeździe i supergigancie w St. Anton, zawodach zaliczanych do klasyfikacji alpejskiego Pucharu Świata.
- Na początek to będą bardzo lekkie, rozluźniające zajęcia, przygotowania do startu na sto procent rozpoczniemy pod koniec tego tygodnia - powiedział szef zespołu startowego Amerykanki Rainer Salzgeber.
Vonn 17 grudnia postanowiła przerwać starty w Pucharze Świata po nieudanych występach we Francji. Dzień wcześniej wypadła z trasy slalomu giganta we francuskim Courchevel.
28-letnia Amerykanka czuła się źle, od pewnego czasu odczuwała skutki dolegliwości jelit, z powodu której w listopadzie trafiła do szpitala.
Mistrzyni olimpijska w zjeździe z Vancouver początek sezonu 2012/13 miała pechowy. Nie dojechała do mety inauguracyjnych zawodów w austriackim Soelden, a z powodu kłopotów zdrowotnych zrezygnowała z następnego startu w fińskiej miejscowości Levi.
Kilka dni później Amerykanka znalazła się w szpitalu, gdzie była hospitalizowana. Następnego dnia wypisano ją i wydawało się, że problemy się skończyły, ponieważ triumfowała trzy razy w konkurencjach szybkościowych - dwukrotnie w Lake Louise i raz w Sankt Moritz.
Niepowodzeniem zakończyły się jednak kolejne zawody - Vonn nie dojechała do mety zjazdu w Val d'Isere i slalomu giganta w Courchevel. Wtedy zdecydowała się czasowo wycofać z rywalizacji.

man