Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Marta Grzymkowska 22.03.2022

Francis Kéré. Pierwszy Afrykańczyk z architektonicznym Noblem

- To już nie są starzy architekci, biali mężczyźni w średnim wieku, tylko doceniona zostaje różnorodność świata architektury i nieco inne podejście, wyrastające z lokalnie zapuszczonych korzeni - tak Michał Duda, dyrektor Muzeum Architektury we Wrocławiu, skomentował przyznanie Nagrody Pritzkera Francisowi Kéré pochodzącemu z Burkina Faso.
Posłuchaj
  • Michał Duda o twórczości architekta Francisa Kéré (Wybieram Dwójkę)
  • Afrykańczyk Francis Kéré otrzymał prestiżową nagrodę architektoniczną
  • W swoich realizacjach architekt ten sięga do lokalnych rozwiązań i współpracuje ze społecznością, której dany obiekt ma służyć
  • Jego pierwszym projektem była szkoła w rodzinnej wiosce, budynek nowoczesny i funkcjonalny, a jednocześnie oparty na lokalnych technikach budowlanych

Nagroda Pritzkera nazywana jest Noblem architektury. To jedno z najważniejszych wyróżnień w tej dziedzinie na świecie. Francis Kéré jest pierwszym afrykańskim architektem, który został uhonorowany tą nagrodą.

Nowe myślenie o architekturze

- To kolejny ruch jurorów w stronę uczłowieczenia tego niezwykle prestiżowego wyróżnienia - komentował Michał Duda. - To super, że idziemy w tę stronę i nadrabiamy zaległości. To już nie są starzy architekci, biali mężczyźni w średnim wieku, tylko doceniona zostaje różnorodność świata architektury i nieco inne podejście, wyrastające z lokalnie zapuszczonych korzeni.

Gość Dwójki przekonywał, że "architektura w dzisiejszych czasach to już nie są wielkie błyskotki wstawiane w centra zachodnioeuropejskich stolic". - Powinniśmy skupić się na trochę innych wartościach i myślę, że Kéré jest modelowym przykładem myślenia bardzo prospołecznego, bardzo lokalnego i bardzo ekologicznego - podkreślał.

Francis Kéré - z afrykańskiej wsi do Berlina

Laureat Nagrody Pritzkera Francis Kéré urodził się w 1965 roku we wsi Gando w Burkina Faso (zachodnia Afryka).

- To miejscowość, w której nie było szkoły, nie ma elektryczności ani bieżącej wody. On stamtąd wyjechał, mając 7 lat, żeby się uczyć w pobliskim mieście. Potem udało mu się dostać stypendium rządu niemieckiego i wyjechał do tego kraju, by uczyć się w szkole średniej i na uniwersytecie technicznym - wyjaśniał Michał Duda.

Dziś Francis Kéré prowadzi biuro w Berlinie, ale w swojej pracy nie zapomina o korzeniach. Wręcz przeciwnie, afrykańskie pochodzenie jest dla niego źródłem inspiracji oraz zobowiązaniem.

- Jeszcze w czasie studiów Francis Kéré zaczął spłacać dług wobec swojej lokalnej społeczności. Już jego dyplomowy projekt był związany z Gando - była to szkoła, którą zaprojektował razem ze swoimi przyjaciółmi i znajomymi z tej wioski - mówił Michał Duda.

Szkoła ta powstała zgodnie z lokalną sztuką budowlaną - z suszonej gliny, a dzięki szerokim zadaszeniom i przysłoniętym oknom wewnątrz udało się uzyskać niską temperaturę bez stosowania klimatyzacji.

- Wydaje mi się, że nam w Polsce brakuje takich Francisów Kéré, którzy stanęliby trochę na przekór importom architektonicznym i zastanowili się, z jakich lokalnych tradycji powinniśmy czerpać, żeby zachować naszą tożsamość, a jednocześnie być technologicznie, materiałowo zrównoważonymi - zaznaczał Michał Duda.

Posłuchaj
07:59 Dwojka_Wybieram_Dwojke 2022_03_22-16-43-47.mp3 Michał Duda o twórczości architekta Francisa Kéré (Wybieram Dwójkę)

 

Dziś Francis Kéré ma swoim dorobku obiekty nie tylko w Afryce, ale i w Europie czy Stanach Zjednoczonych. Wśród nich są szkoły, ośrodki zdrowia i budynki użyteczności publicznej. Jego najbardziej znana realizacja to Serpentine Pavillion - pawilon wystawowy w Hyde Parku w Londynie.

***

Rozmawiała: Aldona Łaniewska-Wołłk

Gość: Michał Duda (dyrektor Muzeum Architektury we Wrocławiu)

Data emisji: 22.03.2022

Godzina emisji: 16.40

Materiał wyemitowano w audycji "Wybieram Dwójkę".

mg