Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Katarzyna Karaś 09.06.2014

Sikorski: grozi nam powrót do polityki aneksji, zaborów i rozbiorów

Zdaniem ministra spraw zagranicznych "priorytetem jest przywrócenie ważnego kraju, jakim jest Rosja, na łono prawa międzynarodowego i normalnej współpracy międzynarodowej". Radosław Sikorski był gościem specjalnego wydania programu "Trzy strony świata".
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski przemawia podczas Wrocław Global Forum 2014Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski przemawia podczas Wrocław Global Forum 2014PAP/Maciej Kulczyński

Global Forum we Wrocławiu, czyli międzynarodowe spotkanie polityków, dyplomatów i analityków politycznych, zostało zdominowane przez kryzys Ukraiński i transatlantyckie konsekwencje konfliktu na wschodzie Europy.
Według gościa specjalnego audycji "Trzy strony świata", szefa resortu spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, są to w tej chwili najpoważniejsze globalne problemy. - W Europie grozi nam powrót do polityki aneksji, do polityki zaborów i rozbiorów, czyli najgorszych czasów  XIX, XX wieku - wyjaśnił.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny>>>
Dodał, że w tej sytuacji "priorytetem jest przywrócenie ważnego kraju, jakim jest Rosja, na łono prawa międzynarodowego i normalnej współpracy międzynarodowej". - To jest niemożliwe tak długo, jak Rosja wspiera terroryzm i próbuje oderwać kolejne prowincje sąsiedniego kraju - zaznaczył.
Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".
"Polska miejsce, gdzie rozmawia się o polityce wschodniej"
Gdzie w tym konflikcie jest Polska? Sikorski przypomniał, że to na uroczystościach związanych z 25. rocznicą pierwszych wolnych wyborów w Polsce nastąpił międzynarodowy debiut nowego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. W Warszawie ukraiński przywódca spotkał się m.in. z prezydentem USA Barackiem Obamą. - To pokazuje, że Polska jest pozytywnym przykładem i miejscem, gdzie się poważnie rozmawia o polityce wschodniej - ocenił.
Czy jesteśmy w stanie przekonać Europę do zdecydowanych kroków wobec Rosji w związku z kryzysem ukraińskim? - To już się zdarzyło - stwierdził minister. Zwrócił uwagę, że pierwszy raz od 16 lat grupa G8 spotkała się bez udziału Rosji. Uczestnicy spotkania zapowiedzieli, że jeśli ta "nie zmieni swojego zachowania to spotkają ją dalsze sankcje".
10 czerwca Sikorski spotka się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem. O czym będą rozmawiać? - O Ukrainie, ale też i o izolacji, w jakiej znalazła się Rosja i o tym, co musiałaby zrobić, by z niej wyjść - zdradził. - Będziemy (z ministrem spraw zagranicznych Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem) starać się uświadomić stronie rosyjskiej koszty, nie tylko wizerunkowe, ale też i gospodarcze, i instytucjonalne dla niej samej tej anachronicznej polityki - dodał.
"Akt odwagi Poroszenki"
Na uroczystościach w Normandii Petro Poroszenko spotkał się z Władimirem Putinem. Gość radiowej Trójki uważa, że "to był wielki gest ze strony ukraińskiego prezydenta". - To był akt odwagi, wyobrażam sobie, że to nie było popularne na Ukrainie. Pokazuje to, że władze Ukrainy są gotowe do rozmów. To Rosja musi zaprzestać sponsorowania terroryzmu u sąsiada - oświadczył.
A jak rozmówca Ernesta Zozunia ocenia relacje USA - Rosja? - Wydaje mi się, że odbudowa zaufania będzie bardzo trudna, jeśli nie niemożliwa. W stosunkach międzynarodowych trudno jest działać, jak nie ma fundamentalnego domniemania, że druga strona zrobi to, co jej przywódcy mówią - powiedział.

Wysłuchaj całej audycji! Z Radosławem Sikorskim rozmawiał Ernest Zozuń.

Do słuchania audycji  "Trzy strony świata" zapraszamy w poniedziałki i środy o godz. 16.45.

(kk/mp)